wtorek, 20 marca 2018

Tijan Meyer " Anti-stepbrother. Antybrat"


Summer przeprowadza się razem z ojcem do posiadłości nowej macochy. Mieszka tam Kevin chłopak, do którego wzdychają wszystkie dziewczyny w szkole a także jego przybrana siostra. Dziewczyna fantazjuje o chłopaki i cierpliwie czeka aż kiedyś ją zauważy. Kiedy Summer kończy szkołę bez większego zastanowienia wybiera się do tego samego college’u co Kevin. Kiedy wybiera się do domu bractwa dopada ją smutna prawda, której nigdy nie chciała dostrzec. Nie jest już jedyną, która go kocha i nie jedyną, która go nienawidzi. Wszystko zaczyna się zmieniać, kiedy poznaje Cadena znajomego z bractwa.

Co się stanie, kiedy Summer zorientuje się, kogo tak naprawdę kocha?

Co zrobi Kevin, aby zbliżyć się do Summer?

Jaka się kryje tajemnica w domu Cartera?

Tijan Meyer 
Anti-stepbrother. Antybrat
Wydawnictwo Kobiece
Moja ocena: 6/10

O tej książce krąży bardzo dużo niepochlebnych opinii. Tak samo jak o innej książce autorki, która natomiast podobała mi się na tyle, aby przeczytać i nie nudzić się. Książka przyniosła mi wiele nieoczekiwanych zdarzeń, które przyniosły ni odskocznię od problemów codziennych.

 W książce poznajemy wielu bohaterów, ale nie wszyscy zapadają nam w pamięci. Summer Stoltz młoda dziewczyna, która straciła matkę i wychowuje ją ojciec. Krótko po śmierci matki ojciec wychodzi za mąż a dziewczyna zyskuje brata. Summer to skryta osoba, która nie pogodziła się ze śmiercią matki. Choć jest skryta to też łatwowierna i naiwna. Wieży w coś, co się nie wydarzy lub coś, co nie ma przyszłości. Kevin to typ chłopaka, który ma wszystkich w nosie i nie przejmuje się nikim. Zmienia dziewczyny jak rękawiczki i bawi się ich uczuciami. Ta postać nie przypadła mi do gustu i nie mam już nic więcej do powiedzenia na temat tego chłopaka chyba, że kilka jeszcze nie przyjemnych epitetów. Jedyną postacią, która wywołała u mnie pozytywne odczucia i ciepło na sercu to Carter. Tajemnicza postać, który emanuje od siebie siłą i urokiem. Każdy schodzi mu z drogi, lecz jedna osoba jest na tyle nieodpowiedzialna, że nie rozumie, co może się stać. Uczynny i dobry każdemu pomaga, ale i także rozsądny.

Fabuła książki nie powala nas na kolana, lecz autorka zastosowała to samo, co w Akademii. Temat ten sam, lecz trochę inna sytuacja, lecz mi to nie przeszkadzało, bo skupiłam się na wątku miłosnym, jaki się kształtował. Choć zakończenie książki i zachowania bohaterów bardzo mnie zirytowały to wiem, że książka może spodobać się wielu fanom autorki.

Anti-Stepbrother. Antybrat jest to powieść, którą przeczytałam i nie nudziłam się a książkę mogę polecić wszystkim, którzy lubią pióro autorki. Lubię czytać takie romanse i czekam z niecierpliwością na kolejną książkę autorki.

Za możliwość przeczytania książki dziękuje Wydawnictwu Kobiece
Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)