poniedziałek, 28 stycznia 2019

J. Daniels "To, czego potrzebuję"


OTO NOWA, PEŁNA NAMIĘTNOŚCI POWIEŚĆ AUTORKI BESTSELLERÓW „NEW YORK TIMESA” J. DANIELS!

Riley Tennyson nigdy nie uważała się za piękność. Kiedy więc CJ Tully, przystojny policjant, zagaduje ją przy barze podczas wesela jej brata, nie może uwierzyć, że to może być coś poważnego. Spędzoną z nim upojną noc uważa za błąd.

Dodatkowo utwierdza się w tym przekonaniu po powrocie z weselnej imprezy, gdy Richard, prawie jej były chłopak, wyznaje, że wciąż darzy ją uczuciem. Dziewczyna postanawia zapomnieć o namiętnych chwilach z policjantem i wieść przykładne życie z chłopakiem, ale serce i niespodziewane zdarzenia nie pozwalają jej na to. Riley zachowuje się z dystansem wobec CJ-a, tylko jak długo może jej się to udawać, gdy mężczyzna śpi w pokoju za ścianą...

Nie wiecie jak bardzo czekałam na historię o CJ. Od samego początku wydawał się tajemniczy i na siłę szukał kobiety swoich marzeń. Próbował z Beth, lecz ona od początku należała już do kogoś innego. Nie spodziewał się ze wystarczy bardzo dobrze się rozejrzeć wokół siebie, aby znaleźć tą jedyną.

Autorka tak samo jak poprzednio stworzyła bohaterów z rozterkami i problemami życiowymi. Każdy z nich niesie swój bagaż doświadczeń inni już widzą swoje błędy a jeszcze inni muszą przejść daleką drogę, aby to dostrzec. Riley Tennyson to nieśmiała i nie pewna swoich czynów kobieta, która za wszelką cenę chce uszczęśliwić wszystkich wkoło. Nie zauważa tego, co najważniejsze i wiele szczegółów w jej związku nie zauważa. Tylko dzięki rodzinie i przyjacielowi wychodzi z dołka, po którym już nie chce kroczyć. CJ to mężczyzna, który kieruje się prawem i sercem. Zawsze wobec swoich bliskich jest prawdomówny i uczynny. Tak jak jego koledzy i przyjaciele szuka kobiety. Kiedy poznaje na weselu Reeda jego siostrę traci dla niej głowę, lecz nie wie, że to dopiero początek ich wspólnej i pokręconej ścieżki.

Książka jest napisana w bardzo lekkim stylem i łatwym językiem, co za tym idzie bardzo szybko i miło się czytał książkę. Już od pierwszych stron książki możemy zauważyć, że pisarka bardzo dba o każdy szczegół i wątek. Powieść ta intryguje, rozpala wyobraźnię i zmysły a każda kolejna strona dostarczy nam niezapomnianych doznań.

„To, czego potrzebuję” to hipnotyzująca i niesamowita opowieść o sile miłości i trudnych wyborach, które musimy podjąć. Wciąga, fascynuje i pozostawia po sobie ślad. Jeśli macie jeszcze jakiekolwiek wątpliwości to zapraszam do przeczytania książki a przekonacie się sami. Naprawdę warto. 


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Edipresse

piątek, 25 stycznia 2019

Małgorzata Lisińska "Światła w jeziorze"

Uwielbiam czytać książki polskich autorów a tym bardziej debiutantów. Tak myślałam do pewnego momentu, kiedy postanowiłam zaczerpnąć informacji o autorce. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że pani Gosia ma w swoim dorobku już parę książek. Spodziewałam się typowego romansu, lecz dostałam, co innego a zaskoczenie wzięło górę. Zapraszam


TYTUŁ: Światła w jeziorze
AUTOR: Małgorzata Lisińska
WYDAWNICTWO: Inanna
DATA WYDANIA 10 grudnia 2018

Gdy po dwóch latach kompletnej uczuciowej suszy, dopadnie cię klęska urodzaju, możesz mieć problem z wyborem.


Karolina jest zabawną i błyskotliwą dziewczyną, od roku zakochaną bez wzajemności w koledze z pracy. I oto któregoś dnia spotyka go nad jeziorem, a wszystko się zmienia. Jednak świat bywa złośliwy, na drodze Karoliny staje nie tylko Kuba, ale i pewien nieprawdopodobnie seksowny Włoch...

Przezabawne perypetie miłosne i rodzinne głównej bohaterki są tematem pierwszej obyczajowej powieści Gosi Lisińskiej z serii Miłość w Tychach.

wtorek, 22 stycznia 2019

Vi Keeland, Penelope Ward "Milioner i bogini"

 

Choć Bianca George i Dex Truitt po raz pierwszy spotkali się w zepsutej windzie, ich historia zaczęła się wiele lat wcześniej. Tylko wtedy jeszcze nie zdawali sobie z tego sprawy. Bianca śpieszyła się na ważny wywiad, który miała przeprowadzić z właścicielem finansowego imperium, biznesmenem Dexterem Truittem, a Dex... Cóż, właśnie wracał do pracy po siłowni.

Kobieta pod wpływem ataku paniki zaczęła opowiadać nieznajomemu jak to nienawidzi bogatych takich jak Dexter Trutti. Mężczyzna pod chwilą postanawia skłamać i przedstawia się jako Jay – kurier rowerowy.

Ich losy połączyły się a z każdym dniem zaczęli zakochiwać się w sobie. Lecz Biancka nienawidzi kiedy jest okłamywana przez kogoś. A jej nowy związek właśnie opiera się na kłamstwie. Kiedy Dex to sobie uświadomi będzie musiał zrozumieć, że musi powiedzieć prawdę, która może zniszczyć lub scalić jego związek.

Kiedy tylko zobaczyłam zapowiedź tej oto książki jak najszybciej chciałam ją przeczytać. Choć miałam możliwość wcześniej zapoznać się z poprzednimi powieściami autorek to bardzo byłam ciekawo, co tym razem dostaniemy. Zostałam zaskoczona i to w pozytywny sposób.

Autorki wykreowały swoich bohaterów tak realistycznych, z którymi nie jedna osoba mogłaby się utożsamić. Tak samo jak my popełniają błędy, z których później są wyciągane wnioski. Biancka ma ograniczone zaufanie i nie wybacza kłamstw. Jej poprzedni związek rozpadł się, dlatego że była okłamywana. Lecz kiedy poznaje Jay a później, Dexa to w każdym z nich coś jej się podoba. Nie wie tylko, że to jedna i ta sama osoba. Bardzo polubiłam tą postać i od samego początku kibicowałam jej, aby wszystko się ułożyło po jej myśli. Dex to mężczyzna, który od dziecka był wychowywany tak, aby w przyszłości objąć firmę. Nigdy nie szukał miłości i nie pokazywał się publicznie z kobietami. Tak naprawdę to nawet nikt nie widział jego zdjęcia w prasie czy Internecie. Nie obchodziło go dopóki nie poznał pięknej i inteligentnej pani dziennikarz, która miała przeprowadzić z nim wywiad. Wszystko się zmienia nawet jego wcześniejsze wartości. Miłość powoduje, że świat staje się bardziej przystępny. Nie spodziewa się tylko, że kłamstwa z przeszłości mogą zniszczyć to, co już ma i najbardziej kocha.

Vi Keeland i Penelope Ward stworzyły nie tuzinkową powieść, która pozwoliła mi na chwilę relaksu i odprężenia od codzienności. Dawno nie czytałam tak lekkiej a przede wszystkim zabawnej książki. Język i styl autorek jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie skończy się czytać do ostatniej strony. Zakończenie książki jest tak zachwycające dla mojego serca, że chyba w skryciu od początku książki chciałam, aby tak się skończyło.

„Milioner i bogini” jest to historia, która bardzo mi się spodobała a do tego wszystkie dodatki, jakie możemy odnaleźć w książce powodują o szybsze bicie serca i niekontrolowany śmiech. Jeżeli lubicie twórczość Vi Keeland i Penelope Ward to zapraszam do niezobowiązującej lektury gdzie na chwile będziemy mogli odpocząć. Nie chciałabym tu za dużo zdradzać, ale mogę zagwarantować, iż przy tej publikacji nie będziecie się nudzić.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Editio Red

piątek, 18 stycznia 2019

Penelope Ward "Mieszkając z wrogiem"

Dwudziestoczteroletnia Amelia musi zmierzyć się z ogromnym wyzwaniem: zdradą. Pewnej namiętnej nocy odkryła, że nie jest dla ukochanego Adama jedyną kobietą. Mężczyzna przez wiele tygodni prowadził podwójną grę. Jakby tego było mało, zmarła ukochana babcia dziewczyny, która jednak pozostawiła jej spadek — rodzinną biżuterię i połowę domu. Druga połowa przypadła Justinowi, jej przyjacielowi z dzieciństwa i bratniej duszy. Kiedyś chłopak nie tylko bronił Amelii i się nią opiekował, ale także układał dla niej piosenki, śpiewał i grał na gitarze. Dla dziewczyny Justin był jak najbliższy przyjaciel, dla jej babci — jak wnuk. Problem w tym, że wiele lat temu oboje rozstali się w wielkim gniewie.


Spotkanie po latach okazało się koszmarem. Złośliwości, wzgarda, drwiny na każdym kroku. Dziewczyna Justina, Jade, na próżno starała się załagodzić sytuację i doprowadzić do normalnych stosunków. Natomiast dla Amelii rzeczywistość stawała się coraz trudniejsza. Powracały wspomnienia o chwilach, w których ona i Justin rozumieli się bez słów i byli sobie naprawdę bliscy. Niespodziewanie doszły do głosu tłumione wcześniej uczucia. I choć Justin nieraz wydawał się jej drogi jak nikt inny, po kilku minutach okazywał wobec niej zimną wrogość. Mieszkanie z kimś takim pod jednym dachem nie mogło być łatwe. Amelia zaczęła zdawać sobie sprawę, że ten kuriozalny konflikt rozwija się w dość nieoczekiwany sposób...

Samantha Young "Ostrożnie z miłością"

 

Seria przypadkowych zdarzeń doprowadza do spotkania, które Ava i Caleb zapamiętają na zawsze.
Chyba cały wszechświat sprzysiągł się przeciwko Avie.
Powrót z Phoenix do domu w Bostonie okazuje się pełen niespodzianek: pewien arogancki Szkot, Caleb, sprzątnął jej sprzed nosa ostatni bilet w pierwszej klasie, jej lot zostaje odwołany, musi więc wracać okrężną drogą, z przesiadką i noclegiem w Chicago.
Na dodatek spotyka tam niesympatycznego Caleba. Napięcie, które rośnie między bohaterami, doprowadza w końcu do… namiętnej nocy podczas przymusowej przerwy w podróży; nocy, jakiej Ava jeszcze nigdy nie przeżyła.
Oboje traktują to, jako jednorazową przygodę, ale za jakiś czas los znów postawi Caleba na drodze Avy…
Decydują się wówczas na związek bez zobowiązań. Caleb przez swoje trudne doświadczenia z przeszłości nie chce się poważniej angażować. Ale Ava wkrótce przekonuje się, że przystojny Szkot wcale nie jest takim okropnym typem, za jakiego go uważała.
Postanawia za wszelką cenę zawalczyć nie tylko o jego ciało, lecz także serce.

Już nie jeden raz mieliśmy okazję zapoznać się z twórczością Samanthy Young. Wiemy, co możemy oczekiwać po powieściach autorki, lecz kiedy dostajemy ciekawą historię z lekkim dreszczykiem emocji to wiem, że warto było poświecić chwilę na to, aby przeczytać książkę. Czy udało się autorce i tym razem mnie zaskoczyć?

Kreacja bohaterów jest różnorodna. Poznajemy Avy kobietę, która w życiu nie miała łatwo. Jako dziecko nie była traktowana przez rodziców tak jak powinna. Czuła się niechciana i niekochana. Udało się jej przeżyć dzięki Gem i Nickowi, lecz i oni ją skrzywdzili. Dzięki wujkowi wyjeżdża do Bostonu i tam zaczyna żyć na nowo. Poznaje Harper i pracę, którą bardzo kocha i która daje jej bardzo dużo możliwości finansowych. Dba o siebie i to jak widzą ją ludzie.  Nie spotyka się z mężczyznami gdyż boi się, że znów może któryś ją skrzywdzi.

Caleb, którego poznajemy to arogancki i cyniczny mężczyzna. Lecz kiedy poznajemy go bardziej dowiadujemy się, że nie angażuje się w związki uczuciowe i woli relacje bez zobowiązań. A czemu? Tego wam nie zdradzę, lecz powiem, że ten człowiek przeszedł bardzo wiele od straty bliskiej osoby przez zdradę i oszustwa. Ocenia kobiety po tym jak wyglądają i tak właśnie poznaję Ave, która odgryzie się na każdym kroku. Tylko, co zrobić, kiedy pożądanie zmieni się w uczucie?

W powieści są poruszane tematy, o których sami często nie chcemy mówić. Zdrady przyjaciół, narkotyki, przemoc, strata bliskich i brak akceptacji samej siebie. Jest to tylko część tego, co znajdziemy. Cieszę się bardzo, że autorzy przechodzą samych siebie i mówią swych powieściach o tym, co ważne. Tylko tak mamy okazję przekazać jak powinniśmy postępować i nie bać się mówić otwarcie o tym, co nas boli.

Autorka książki napisała niesamowitą powieść, która wciąga już od pierwszych stron. Styl pisarki jest lekki i przyjemny a powieść czyta się szybko. Samantha Young przekazuje nam, że prawdziwą miłość powinno się pielęgnować gdyż jest wyjątkowa. Zapewniam was, że nie będziecie się nudzić przy tej książce a znajdziecie za to niezapomniane chwile. Serdecznie zapraszam


Za możliwość przeczytania książki dziękuję 

piątek, 11 stycznia 2019

Anna Szafrańska "Jeden błąd"

 

„Już nigdy nie pozwolę im odejść.
Więcej nie popełnię tego błędu.
Bo miłość nigdy nie jest błędem.”

Dominika Rewers właśnie skończyła studia i bardzo chciałaby pracować, jako nauczycielka języka polskiego. Jej narzeczony Oliwier jest temu przeciwny i nie pozwala jej pracować. Tak naprawdę chce, aby została w domu jak jej matka do niedawna. Kiedy Domi rozmawia z przyjaciółką Moniką dowiaduje się, że w jednej z szkół są wolne miejsca pracy. Po wielu burzliwych rozmowach Dominika składa CV i dostaje pracę. Od razu ma objąć wychowawstwo w klasie maturalnej, lecz sam jej początek w klasie nie należy do udanych. Wymiana zdań z jednym z uczniów powoduje fale wydarzeń, które zapoczątkują coś, co wykracza poza granice pedagoga. Dominika zaczyna zastanawiać się nad własnym życiem, lecz ciągle myśli o swoim uczniu jak o mężczyźnie, którego nie powinna pragnąć.
Co tak naprawdę dzieje się w domu Dominiki?
Czemu Dominika tak usilnie próbuje pomóc swojemu uczniowi?
Czy Dominika uwolni się od narzeczonego?

Jakie konsekwencje trzeba będzie ponieść po wydarzeniach, jakie będą miały miejsce?
Każdy z nas ma swoich ulubionych autorów, do których lubi wracać czytać. Ja, gdy widzę nowo wydane powieści Anny Szafrańskiej od razu sięgam po nowe historie, jakimi karmi nas autorka. Wiedziałam, na co stać autorkę, lecz tym razem zostałam zaskoczona oczywiście w pozytywny sposób tak, że nie wiem czy kolejne wydane książki przez pisarkę będą tak dobre jak ta.

Poznajemy Dominikę, która jest cicha, skryta a także zdominowana przez swojego narzeczonego. Choć u niej w domu nie brakowało pieniędzy to kobieta zawsze na pierwszym miejscu stawiała zdanie rodziców niż swoje. Tak samo jest z Oliwierem zawsze jego zdanie jest najważniejsze. Tylko jej przyjaciółka potrafi tak naprawdę zrozumieć Domi. Postać Dominiki bardzo często mnie denerwowała swoim postępowaniem a tym bardziej, że nie potrafiła zrozumieć, iż w tej sytuacji to ona była poszkodowaną a nie jej narzeczony.
Oliwier od samego początku mi się nie podobał. Jego zachowanie wykraczało poza granice zdrowego rozsądku. Jako prawnik może i miał dużo na głowie, lecz nie powinien całej swojej frustracji wyładowywać na bliskiej mu osobie. Kiedy byłam już pewna, że wiem, jakimi pobudkami się kierował to autorka zmyliła mnie.
Mikołaj to uczeń ostatniej klasy maturalnej. W jego domu nie dzieję się najlepiej i choć jeszcze się uczy to przejął obowiązki jednego z rodziców i poszedł do pracy, aby utrzymać młodsze rodzeństwo. Kiedy zjawia się nowa nauczycielka irytuje go swoim wścibstwem, lecz z dnia na dzień zmienia o niej zdanie. Jest to postać, której najbardziej współczułam. Przeszkody i trudności, przez jakie musiał przejść wzmocniły go i nie pozwalały mu na choćby chwilę wypoczynku.

Autorka kolejny raz zafundowała nam fenomenalną książkę, która rozpala, wzrusza i porusza nawet te najtwardsze serca. Porusza trudne tematy o miłości zakazanej, przemocy domowej, gwałcie, zastraszaniu i zdradzie. To właśnie dzięki tym, co zawiera w sobie ta książka jest pociągająca, elelktyzująca i ma w sobie coś takiego, dzięki czemu nie można jej odłożyć aż przeczytasz ostatnią stronę.

Tytuł książki od samego początku przykuł moją uwagę gdyż jak najbardziej pasuje do niej. Autorka nie oszczędza nas i udowadnia nam, że dostarcza dużą dawkę emocji, których nie możemy zatrzymać a sama nie wiedziałam czy moje serce to wytrzyma. Autorka w ciekawy sposób podtrzymuję akcję książki, aby czytelnik nie mógł się nudzić a barwne obrazy, żywe dialogi i realistyczne postacie jak również umiejętnie podtrzymuję napięcie. Najbardziej podobało mi się zakończenie, lecz nie ukrywam, że z miłą chęcią przeczytałabym dalsze losy tej dwójki.

„Jeden błąd” jest to niesamowita historia, która zmusza nas do refleksji nad własnym życiem. Momentami bałam się ze nie dam rady przebrnąć przez powieść to jednak wiedziałam, że zawsze musi do nas uśmiechnąć się słońce nawet w ten pochmurny dzień. Historia ta poruszyła moją najczulszą strunę umysłu i już wiem, że na długo pozostanie w mojej głowie. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res

poniedziałek, 7 stycznia 2019

K.N. Haner "Sponsor"

 

Królowa Dramatów powraca z nową powieścią, o której na długo nikt nie zapomni!

Kalina wiedzie niemal idealne życie. Ma cudownych rodziców, energiczną rezolutną siostrę i wiele planów na przyszłość. Oprócz tego nie wdaje się w relacje damsko-męskie, bo najnormalniej w świecie nie ma na to ani czasu, ani ochoty. Wszystko się zmienia pewnego dnia, gdy jadąc rowerem na uczelnię, wjeżdża w auto pewnego mężczyzny.

Nathan na pozór nie ma żadnych problemów. Pieniądze, własna firma i wysoki status społeczny ułatwiają mu kontakty z kobietami. Nie zależy mu jednak na stałym związku, ale raczej na spełnianiu własnych zachcianek i fantazji. Nie spodziewa się, że najzwyklejsza dziewczyna na świecie wywróci jego świat do góry nogami.
Co się stanie, gdy serce przestanie słuchać rozumu? Kalina i Nathan będą błądzić w krainie niedomówień i niepewności, ale rodzące się między nimi uczucie przyniesie nadzieję na lepsze jutro. Czy to wystarczy, by Nathan zmienił swoje przyzwyczajenia? Może to Kalina będzie dyktować warunki? W tej grze nie ma jasnych zasad, są tylko najciemniejsze zakamarki miłości, która wbrew pozorom nie jest prosta.
Historia o dziewczynie, która oprócz miłości nie ma nic, i o mężczyźnie, który ma wszystko oprócz miłości.
Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)