Jedna
chwila może człowieka zniszczyć… lub uratować.
Mieszkająca w Toronto Nea wiedzie szczęśliwe i poukładane życie. W pracy radzi
sobie doskonale, a rodzice i przyjaciółka Roxanne wspierają ją na każdym kroku.
Do tego Harry – jej chłopak – wydaje się ucieleśnieniem marzeń o idealnym
mężczyźnie: jest troskliwy, przystojny i inteligentny.
Jedna impreza rzuca zupełnie nowe światło na jej życie. Jej spokojny i
odpowiedzialny partner okazuje się nie być tym, za kogo Nea go uważała. Na
dodatek, żeby uniknąć kłopotów, w które zamieszana jest mafia, Harry godzi się
na układ, którego część stanowi… ona.
Chciałam usłyszeć, że obrobi bank albo okradnie jubilera, zrobi cokolwiek, aby
nie pozwolić mi na takie poświęcenie.
– Dziękuję – wyszeptał po prostu.
Ogromna gula ściskała moje gardło. Poddał się, gdy ja nadal jeszcze walczyłam.
Pocałowałam go, zanim wątpliwości, jakie mną targały, sprawiłyby, że się
wycofam. Ruszyłam do drzwi, otworzyłam je, ale zatrzymałam się, dając mu
ostatnią szansę na zatrzymanie mnie. On jednak nawet na mnie nie patrzył.
Nea mieszka w Toronto wraz z chłopakiem. Ich życie wydaje
się poukładane i szczęśliwe. Harry bardzo często wychodzi z przyjaciółmi na różne
imprezy. Kobiecie nie przeszkadza to, lecz pewnego razu przyjaciółka namawia ją,
aby razem z chłopakami wybrały się na taką imprezę. Nie wie tylko, że to, co
zobaczy zmieni bieg jej życia. Harry okazuje się, że ją okłamywał od dłuższego
czasu i wpadł w poważne tarapaty. Wisi komuś sporo pieniędzy a jedynie Nea w
tym momencie jest w stanie uratować.
Czy kobieta będzie w stanie uratować Harrego?
Co wydarzy się w życiu Nea po jednej nocy z nieznajomym?
Czy dziewczyna będzie umiała żyć z wyrzutami sumienia po tym
wszystkim, co się wydarzyło?
Jeśli szukasz książki, dzięki
której będziesz mogła zapomnieć o tym, co dzieje się wokół ciebie to ta książka
jest właśnie dla ciebie. Jest tak dobrze napisana, iż przeczytałam ją w jeden
wieczór a po wszystkim ciągle rozmyślałam o tej historii.
Chciałabym też powiedzieć, iż
autorka porusza w swojej powieści bardzo trudne tematy, o których czasami jest
nam ciężko rozmawiać. Uzależnienie, gwałt i przemoc to tylko część tego,
co zaserwowała nam pani Sylvia. Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Po
przeczytaniu tej powieści potrzebowałam chwili, aby pozbierać się po tym, co
zaserwowała nam tym razem autorka. Język i styl jest przyjemny w odbiorze a
postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć lektury dopóki
nie skończy się czytać do ostatniej kropki. Zakończenie książki jest zachwycające
gdyż kończy się tak jak bym tego oczekiwała. Serdecznie polecam.