wtorek, 1 października 2024

Carrie Leighton "Better. Zderzenie"


Nie ma róży bez kolców. Nie ma pasji bez rozpaczy.

Vanessa kocha deszcz i książki, a z przyjaciółmi łączy ją szczególna więź. Po trudnym rozwodzie rodziców związała się z Travisem, pozornie grzecznym chłopcem, jakiego chciałaby widzieć u boku córki każda matka. Po dwóch latach ta miłość jednak umiera, pozostawiając zgliszcza w sercu dziewczyny. Przynajmniej do chwili, kiedy w jej życiu pojawia się kolega ze studiów o ciele pokrytym tatuażami i zielonych oczach, w których aż zbyt łatwo się zagubić. Thomas to wybuchowa mieszanka uroku i arogancji, ofiara i oprawca o bolesnej przeszłości. On i Vanessa nawiązują trudną relację złożoną z namiętnych chwil i okruchów czułości, gorących kłótni i kolejnych pojednań. Podczas gdy Vanessa marzy o prawdziwej miłości, romantycznej i totalnej, o jakiej wciąż czyta w powieściach, Thomas odrzuca wszelkie związki, a w jego sercu tkwi plątanina cierni. Chociaż trudno się porozumieć, rozstać się nie sposób.

Kiedy dostałam propozycję przeczytania „BETTER. Zderzenie” nie zastanawiałam się długo nad odpowiedzią. Zanurzając się w świat Vanessy powiem szczerze, że chciałam tam zostać na dłużej. Lecz po niedługim czasie odkryłam, że zbliżyłam się do końca części pierwszej. 

Vanessa to świetna uczennica, która kocha książki oraz ma najlepszych przyjaciół na świecie. Spotyka się z chłopakiem, Travisem od dwóch lat. Od jakiegoś czasu nie układa się między nimi. Dziewczyna nie wie, czym jest spowodowane i obwinia siebie. Wszystko zaczyna się komplikować, gdy Thomas zaczyna interesować się Vanessą a Travisowi się to nie podoba. Próbuje, aby jego dziewczyna nie miała kontaktu z tym arogantem, lecz to nadaremne. Dziewczyna coraz częściej myśli o Thomasie a kiedy dowiaduje się, co zrobił Travis postanawia raz na zawsze zerwać. Już nigdy więcej nie da mu drugiej szansy. Thomas i Vanessa nawiązują relację, którą ciężko nazwać. Ciągle dochodzi do wymiany zdań gdzie jedno płacze a drugi wybucha agresją i odchodzi. Gdyby Thomas wyjaśnił, z czym się boryka może udałoby się jej mu pomóc? Co wydarzyło się w przeszłości Thomasa? Czy Vanessa poradzi sobie z ciągłym odrzuceniem?

Carrie Leighton jest niesamowitą pisarką. Jej powieść tak bardzo wciągnęła mnie, że nie mogłam odłożyć książki dopóki nie skończyłam czytać. W tej historii czujemy dużo emocji a autorka nie zwalnia tempa. Jedno wydarzenie przechodzi w drugie a my nie nudzimy się i czytamy z zapartym tchem. Świetny styl i dopracowani bohaterowie nadają całej tej historii pewien urok. Fabuła, która jest tak nieoczekiwana, ale zaskakuje w odpowiednim momencie. 

„BETTER. Zderzenie” jest to historia słodko gorzka, która na każdym kroku zaskakuje czytelnika. Każde wydarzenie a nawet zdanie jest w pełni przemyślane przez autorkę, aby nas zaskoczyć. Nie spodziewałam się aż takiej historii gdzie nie raz a nawet dwa zostałam wyprowadzona na manowce. Autorka bardzo bawi się uczuciami swoich bohaterów tak, aby nie jednokrotnie pokazać nam, że nie boi się niczego. Książka udowadnia nam, że nie wiemy tak naprawdę, komu możemy ufać i że powinniśmy kierować się tym, co podpowiada nam serce. Z niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki a was zachęcam do przeczytania powieści jak i całej serii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)