niedziela, 31 sierpnia 2025

Natalia Wiktor "Rozpalasz we mnie wszystko"

 


Alex trafia z ranami postrzałowymi do kliniki swojego ojca.

Rodzina chce, żeby został w niej jak najdłużej, ponieważ tylko tam będzie bezpieczny, ale on nawet nie chce o tym słyszeć.

Wściekły i zniecierpliwiony, wyładowuje frustrację na personelu kliniki – aż do chwili, kiedy poznaje prześliczną praktykantkę, która pomaga mu w rehabilitacji.

Dziewczyna błyskawicznie zdobywa jego serce; niestety, rozkwitający romans trafia na trudną do pokonania przeszkodę…

Od jakiegoś czasu mam problem z odnalezieniem książki, która bardzo by mi się spodobała. Kiedy dostałam propozycję przeczytania „Rozpalasz we mnie wszystko” byłam pewna, że nie będzie niczym innym, co do tej pory przeczytałam. Myliłam się a to, co przeczytałam bardzo mi się spodobało.

Alex trafił do szpitala z ranami postrzałowymi. Klinika należy do jego ojca i każdy obchodzi się z nim jak z jajkiem. Nikt nie chce mu podpaść, więc każdy nie reaguje na jego przytyki. Kiedy pewnego dnia poznaje prześliczną praktykantkę rehabilitacji i z rozkapryszonego dzieciaka zmienia się w potulnego baranka. Miedzy tą dwójką zaczyna się rodzić uczucie, lecz jak to w życiu bywa coś musi się wydarzyć.

Autorka udowadnia nam swój kunszt swojej twórczości i bardzo podziwiam jej pomysłowość. Nie spodziewałam się takich obrotów spraw a książkę czytałam z zapartym tchem ciekawa, co może wydarzyć się z każdym kolejnym rozdziałem. Książka od pierwszych stron intryguje i wciąga a każde kolejne strony sprawiają, że nie można się od niej oderwać. Grzechem było by gdybym nie wspomniała słowem o okładce. Przyciąga wzrok i każe stanąć na chwilę gdyż nie możemy przejść obok niej obojętnie. Książka jest napisana w bardzo lekkim stylu, co bardzo przyjemnie i szybko się czyta. Jak dla mnie warto czasami zarwać jedną lub może dwie noce na przeczytanie takiej książki.

„Rozpalasz we mnie wszystko” jest to historia, która ukazuje nam, że czasami w życiu nie układa nam się tak jak my chcemy, ale czasami karty naszego życia uśmiechają się do nas i nasze życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Może właśnie dzięki tej książce wasze podejście do życia pozwoli wam na chwilę przystanąć i spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. Niecierpliwię wyczekuję kolejnych książek autorki i was serdecznie zachęcam do przeczytania powieści.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)