niedziela, 21 kwietnia 2024

Rozalia Trawińska "Perła warta milion"


Jedna aukcja, dwa miliony dolarów i umowa, która zmieni wszystko.

Pearl Caine po raz kolejny musi spłacić dług swojego ojca. Johny zadłużył się u najbardziej niebezpiecznego człowieka w Las Vegas, który bardziej niż pieniędzy pragnie Pearl. Do czego posunie się dziewczyna by zdobyć pieniądze ten ostatni raz?

Henry Draycone ma w rękach całe Las Vegas. Jednak to mu nie wystarcza odkąd po raz pierwszy ją zobaczył. Mógłby mieć każdą, a każda chciałaby być jego. Kiedy realizuje swój plan, odkrywa, że Perła, którą dostał w swoje ręce, jest cenniejsza niż się spodziewał. Gra z pożądaniem właśnie się rozpoczęła. A może chodzi o coś więcej?

Henry Draycone zawsze dostaje to, czego chce. Ta zachcianka jest jednak inna niż reszta.

Tę chce zatrzymać na zawsze.

Książka przeznaczona dla osób powyżej osiemnastego roku życia.

Historia miłosna, lecz czy porwie nas w świat pełen namiętności?

Pearl Caine nie ma łatwo w życiu a jako nastolatka, gdy jej rówieśnicy się bawili a ona musiała kombinować jak mieć, co jeść. Jej ojciec jest alkoholikiem i do tego hazardzistą. Pearl już nie pamięta ile razy ratowała go, gdy trzeba było spłacić długi ojca. Teraz, kiedy zadłużył się u niebezpiecznego człowieka w Las Vegas znów prosi córkę o pieniądze. Tylko to nie jest to suma, jaka predysponuje kobieta na ta chwilę. Wpada na szalony pomysł, lecz czy uda się jej zrealizować i uzbierać dwa miliony?

Henry Draycone dostaje zawsze to, co chce a teraz ma jeden konkretny plan. Jest nim ona, czyli Pearl. Czy mężczyzna, do którego należy całe Las Vegas zdobędzie kobietę, dla której nie liczą się pieniądze i luksus?

Co tak naprawdę wymyśliła Pearl, aby zdobyć pieniądze?

Czy jej matka tak naprawdę żyje?

Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Po przeczytaniu tej książki potrzebowałam chwili, aby pozbierać się po tym, co zaserwowała nam autorka. Język i styl jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie skończy się czytać do ostatniej kropki. Jedno muszę przyznać, iż nie spodziewałam się takiej fabuły niby banalna, lecz jest coś, co mi się spodobało.

„Perła warta milion” jest to historia, która bardzo mi się spodobała a do tego wszystkie dodatki, jakie możemy odnaleźć w książce powodują o szybsze bicie serca. Nie chciałabym tu za dużo zdradzać, ale mogę zagwarantować, iż przy tej publikacji nie będziecie się nudzić. Ja książkę mam już za sobą i zdecydowanie mogę powiedzieć, że ta powieść jest dla dorosłych a jeśli się do nich zaliczasz to gwarantuje miło spędzony czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)