Ucieczka
od przeszłości bywa skuteczna, jeśli przeszłość cię nie dogoni.
Eli O’Hara popełniła błąd, który ma swoje imię. Błąd, przed którym ucieka na
drugi koniec kraju do dawno niewidzianego człowieka, który kiedyś bardzo ją
zranił. Mimo wszystko prosi go pomoc. Niestety Darkness nie ma zamiaru udzielić
schronienia kobiecie, gdyż nigdy więcej nie chciał widzieć jej na oczy. Jednak
zmienia zdanie, kiedy się dowiaduje, w jakim ona jest niebezpieczeństwie.
Okazuje się, że mają wspólnego wroga. A jako prezes Black Angels MC, żeby
chronić Eli, jest w stanie posunąć się do bardzo wielu złych rzeczy. Być może
nawet do morderstwa…
Czy Darkness będzie w stanie ochronić dziewczynę? A może ona nie zgodzi się żyć
w świecie, który tak bardzo różni się od jej?
„Mroczne serce. Darkness” jest to pierwsza część z serii
Black Angels MC. Jak się cieszę, że autorka postanowiła napisać odrębną serię o
kolejnych motocyklistach. Tym razem na tapetę wjeżdża Prezes klubu, czyli Brok
Amis oraz Eli O’Hara. Jak się okazuje oboje znają się z swojej przeszłości,
lecz pewnego dnia ich ścieżki się rozchodzą. Kiedy pewnego dnia Eli potrzebuje
pomocy jej brat wskazuje jej jedyną osobę, która może ją ochronić. Niestety on
nie chce jej wysłuchać i odprawia ja z kwitkiem. Kobieta postanawia sama
zmierzyć się z swoimi problemami. Darkness dowiaduje się o kłopotach
przyjaciółki i postanawia ją odnaleźć. Lecz czy już nie będzie za późno?
Kto chce zrobić krzywdę Eli?
Czy Brok nadal traktuje Eli młodszą siostrę?
Do czego może się posunąć Darkness, aby ochronić
najbliższych?
Kolejny raz wydawnictwo zaskakuje nas
takimi wydawniczymi perełkami. Nie spodziewałam się, że to, co zastanę
dogłębnie mnie przeszyje i wyryje ranę w tak nadszarpniętym sercu. Autorka kolejny raz zafundowała nam fenomenalną książkę, która rozpala,
wzrusza i porusza nawet te najtwardsze serca. To właśnie dzięki tym, co zawiera w sobie ta książka jest
pociągająca, elelktyzująca i ma w sobie coś takiego, dzięki czemu nie można jej
odłożyć aż przeczytasz ostatnią stronę. Język i styl pisarki, jakim operuje jest bardzo zrozumiały
dla czytelnika Sceny są tak precyzyjnie napisane, iż zamykając oczy widziałam
wszystko, co chciała nam przekazać autorka. Książkę polecam wszystkim, którzy
lubią czytać opowiadania lekkie i niezobowiązujące. Z niecierpliwością
wyczekuje na następne powieści autorki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz