Myślisz że to bajka.
Masz rację, to nie bajka.
Felix skupia wszystkie swe siły na odnalezieniu tego, kto próbuje go zabić. To
całkowicie pochłania jego myśli i duszę, a noce osładza mu Ida. Na drodze do
jego celu stoją cztery kobiety. Czy mężczyzna zniszczy je wszystkie,
wykorzystując każdą do swoich potrzeb?
Greta nie ma zamiaru być tą drugą i postanawia rozwieść się z niewiernym mężem.
Zamierza poinformować go o tym zaraz po wielkim balu, który przygotowuje jej
ojciec. Tylko czy wśród tłumu ludzi będzie bezpieczna? Czy wszyscy dożyją
poranka?
Karolina czeka w szpitalu więziennym na rozprawę. Niespodziewanie odwiedza ją
dawna znajoma i składa jej bardzo kuszącą propozycję. Czy Karolina zdradzi w
zamian za wolność?
Marcel jest kuzynem Felixa i jedynym człowiekiem, któremu ufa mafioso. Zna
struktury organizacyjne, pomaga mu utrzymać władzę i zajmuje się połową jego
biznesu. Jaki wpływ na życie obu mężczyzn będzie miało to co odkryje?
W światłach wielkiego miasta czają się cienie, a wraz z nimi morderca oraz
tajemniczy gracz, którego nikt się nie spodziewa?
Odważysz się wejść do tego świata?
Vigo zostaje zamordowany a Felix postanawia odnaleźć jego
zabójcę. Wszystko wskazuje na to, że on i jak jego najbliżsi są w
niebezpieczeństwie. Do tego żona, która ciągle sprawia kłopoty i za którą jest
odpowiedzialny. Choć jego myśli zaprząta żona to mężczyzna postanawia
sprowadzić do domu swoją kochankę, z którą utrzymuje kontakt od lat. To był dla
niebo bezpieczniejszy wybór, lecz czy aby na pewno?
Do czego jest zdolna zraniona kobieta?
Kto okaże się zabójcą Viga?
Czy Zara ich zdradzi?
Kogo wybierze Felix?
Książkę czyta się lekko i
przyjemnie. Język i styl autorki jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła
jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie skończy się
czytać do ostatniej kropki. Autorka w ciekawy sposób podtrzymuję akcję książki,
aby czytelnik nie mógł się nudzić a barwne obrazy, żywe dialogi i realistyczne
postacie jak również umiejętnie podtrzymuje napięcie. Najbardziej podobało mi
się zakończenie, które w pewnym momencie czułam, że musi się tak skończyć gdyż
nie wyobrażałam sobie innego zakończenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz