poniedziałek, 2 grudnia 2024

Karolina Wilczęga "Cała twoja, kochanie"

 


Uczucia Sophii zostały wystawione na ciężką próbę. Max złamał jej serce, wybierając inną kobietę. Po poznaniu prawdy mężczyzna odnajduje Sophię i pragnie jej przebaczenia, jednak dziewczyna nie wierzy w jego słowa i konsekwentnie go odrzuca. Wie, że teraz musi zadbać o spokój nie tylko swój, ale również dziecka.
Niestety, kobieta po czasie zrozumie, że aby zapewnić maleństwu spokój oraz bezpieczeństwo musi chwilowo przyjąć pomoc od mężczyzny. Miller jest szczęśliwy, gdy dowiaduje się o stanie Sophii, ale nadal musi walczyć o jej serce i udowadniać, że to, co zrobił, było błędem.
Wbrew wszystkiemu Sophia i Max zbliżają się do siebie, jednak czarne chmury wiszące nad nimi dają znać, że to nie koniec. Im bliżej do szczęśliwego zakończenia, tym mocniejsze ciosy zadaje Dakota, która nadal nie może zapomnieć o mężczyźnie.
Czy Dakota wygra wojnę, którą rozpoczęła?
Czy tym razem miłość wystarczy, aby Sophia i Max mogli być razem?

Po ostatnich wydarzeniach Sophia i Max rozchodzą się. Mężczyzna nie uwierzył jej tylko innej kobiecie. Zrozpaczona kobieta postanawia już nie wysłuchiwać ukochanego tylko wyjeżdżą wraz z przyjaciółką, aby odpocząć i przemyśleć pewne sprawy.  Po czasie dowiaduje się, że jest w ciąży i teraz musi zadbać nie tylko o swoje bezpieczeństwo.

Max stara się jak może, choć nie wie gdzie ma odnaleźć ukochaną. Po jakim czasie dowiaduje się i od razu postanawia działać. Małymi krokami dla dobra dziecka Sophia postanawia zbliżyć się Maxowi ze względu na dziecko. Choć kobieta mówi mu, że mu nie ufa to mężczyzna chce jej przebaczenia. Wszystko mogłoby się wydawać, że zaczyna się układać, lecz w pewnym momencie Dakota znów zadaje celne ciosy.

Czy Dakota dostanie to, co chce?

Co Dakota chce zrobić Sophii i jej dziecku?

Jak zakończy się ta historia?

Choć pierwsza część złamała mi serce to teraz wszystko zostało poskładane oraz umieszczone na swoim miejscu. Pani Karolina stworzyła naprawdę bardzo dobrą historię, która od samego początku pokochałam całym serce. W tej części przewija się wiele emocji, napięcia między głównymi bohaterami. Powieść czyta się lekko i bardzo szybko. Żałuję tylko, że tak szybko się kończy, lecz wiem już, że nie zaprzestanę na tej serii gdyż będę chciała poznać całą dotychczasową twórczość autorki. Nie chcę się za dużo rozpisywać, aby nie zdradzać fabuły, ale mogę zagwarantować, że autorka nie zwalnia tempa a wręcz przyspiesza, aby w pewnym momencie nas zaskoczyć. Czy warto było zarwać nockę dla przeczytanie części. Ja mówię TAK!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)