sobota, 21 grudnia 2024

Aneta Sołopa "In your arms"


W tle powieści rachunki do wyrównania. Mafia. Ciagłe zagrożenie.

A w środku tego młodziutka Sin, która poznając pewnego mężczyznę o tajemniczym imieniu Olo, myślała że złapała pana Boga za nogi.
Nie wiedziała jednak, ile ta pomyłka będzie ją kosztować. A ciężko się uwolnić z rąk despotynie zazdrosnego psychopaty, który jest jej narzeczonym.
Na domiar złego, na swojej drodze kobieta spotyka kolejnego faceta, któremu zaczyna ufać. A nie powinna, bo szybko okazuje się, że jest on podobnym jej narzeczonemu apodyktycznym, nie znoszącym sprzeciwu osobnikiem. Bohaterka powinna uczyć się na błędach, a nie je powielać.
Kim tak naprawdę są obaj mężczyźni?
Jakie tajemnice skrywają przed Sin?
A ona sama, czy staje z uczciwym i otwartym sercem przed miłością?
Tajemnicza, niebezpieczna, obezwładniającą historia, która rozpali wszystkie wasze zmysły.

Od jakiegoś czasu kiedy pani Aneta wydaje kolejną powieść od razu zgłaszam się do przeczytania. Jak do tej pory nie zdarzyło mi się zawieść na jakiejkolwiek lekturze. Każda kolejna powieść jest jak plaster miodu na moje serduszko.

Sin jest młodą fotografką, która w swoim fachu jest najlepsza. W pracy jest nie dostępna dla wszystkich, lecz poza nią to kobieta musi się podporządkować narzeczonemu. Kiedy poznała Ola była pewna, że to ten jedyny i wyjątkowy mężczyzna na całe życie. Kiedy pokazał swoją prawdziwą twarz Sin robiła wszystko, aby uwolnić się od niego, lecz z marnym skutkiem. Kiedy w agencji potrzebują modelki do zdjęć pojawia się młoda dziewczyna wraz z starszym bratem. Choć początek ich znajomości nie był udany to po jakimś czasie dochodzą do porozumienia. Zaczyna ufać Davidowi, lecz Olo nie jest głupi i zaczyna coś węszyć. Żadne z nich nie spodziewało się tego, co wydarzy się później.

Czy Sin uda się wyrwać z rąk psychopaty?

Kim jest David?

Co tak naprawdę łączy Davida i Olo?

Jak zakończy się ta historia?

Książka jest napisana prostym językiem, co dzięki temu szybko się czyta. Mi wystarczył jeden wieczór i książka była przeczytana. Niektóre opisy były dla mnie tak doskonale opisane, że z zamkniętymi oczami wszystko widziałam.  Autorka kolejny raz zaskoczyła mnie i to bardzo miło.  Historia ta ukazuje nam, że czasami w życiu nie układa nam się tak jak my chcemy, ale czasami do naszego życia uśmiechają się osoby, bez których nasze życie nie miałoby sensu i zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. Jest to powieść pełna namiętności i pożądania a także pełna tajemnic.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)