Jedno spotkanie jedno spojrzenie i czasami wiadomo, że to ta osoba, która jest nam przeznaczona na dobre i na złe. Właśnie tak zaczęła się historia Alayny i Hudsona.
Alayna od zawsze pragnęła związku i miłości, lecz Hudson zupełnie, co innego. Jednak bycie w związku dla tych dwojga jest nie lada wyzwaniem. Ostatnie wydarzenia, jakie zagościły w ich związku nadszarpnęły zaufanie i poczucie spokoju. Obije, więc postanawiają, że w ich relacjach od teraz będzie gościć szczerość, otwartość i uczciwość. Lecz dla tych dwojga los nie jest jak najbardziej przychylny. Robią wszystko, aby być razem. Miłość rozkwita a na drodze do ich szczęścia zawsze musi ktoś stanąć. Nie, kto inny tylko Celia Werner.
Przeszłość daje o sobie znać za pomocą osób trzecich. Alayna odkrywa, że Hudson nadal skrywa przed nią tajemnice i nie chce powiedzieć, co to jest odcinając się. Związek zostaje pod znakiem zapytania a dziewczyna nadal próbuje rozwiązać zagadkę po swojemu. Kiedy prawda wychodzi na jaw z ust Hudsona kobieta załamuje się.
"Tak długo czekałam, aż na głos wyrazi swoje uczucie. A teraz mówi to tak swobodnie, że wydawało się kompletnym szyderstwem ze wszystkiego, czego tak pragnęłam."Autorka pisząc tą książkę nadała jej lekki styl, który czyta się bardzo dobrze. W tej książce nie znajdziemy wiele scen seksu a te, które są opisane delikatnie nadają całości nutki pikanterii. Znajdziemy tu za to tajemnice ciągłe zwroty akcji i sekrety.
Jeżeli przeczytaliście poprzednie dwie części i chcecie dowiedzieć się jak zakończy się historia tych dwojga to zapraszam do przeczytania książki. Lecz kiedy nie czytaliście w ogóle tych książek nic straconego każdy może nadrobić zaległości. Gorąco polecam.
Za możliwość przeczytania egzemplarza recenzenckiego dziękuje Wydawnictwu Kobiece.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz