piątek, 1 lipca 2016

R.K. Lilley "Podniebny lot" PRZEDPREMIEROWO


Data premiery: 06.07.2016

Zaczynając czytać książkę ”Podniebny lot” podchodziłam do niej z dystansem. Przed przeczytaniem poczytałam w Internecie wiele ciekawych informacji i już mogę powiedzieć, że z wieloma się nie zgadzam. Moje oczekiwania, co do tej książki się spełniły a bohaterowie są cudowni tak jak okładka, która zahipnotyzowała mnie na pierwszy rzut oka.

W ostatnim czasie widzę, że Literatura Erotyczna cieszy się większą popularnością. Nieliczni pisarze coraz częściej zaczynają pisać odważnie i nie boją się sięgnąć po temat BDSM. R.K. Lilley właśnie swoją książkę oparła o taki wątek, który dla mnie jest tak świetnie napisany, iż czytając i zamykając oczy czułam się, że przenoszę się w świat Bianki i Jamesa. Ich losy są tak dobrze opisane, że nie mogę powiedzieć, że ich motywy działania są złe.


Na samym początku poznajemy młodą dwudziestotrzyletnią stewardessę Bianke Karlsson, jej przeszłość była nieciekawa. Urodziła się i wychowywała w domu w przemocy jak dowiadujemy się z książki własny mąż zabija żonę (matkę Bianki, jest świadkiem tej tragedii). Dziewczynka po tej tragedii zaczęła uciekać najpierw z domu a potem z opieki społecznej. W czasie, kiedy Bianka mieszkała na ulicy poznaje tam Stephana, najlepszego przyjaciela, który pracuje z nią. Uratował ją z pewnej opresji, ale to już musicie sami doczytać. 


Na pokładzie samolotu Bianka poznaje młodego miliardera Jamesa Cavendisha. Miliarder chcąc spotkać się z dziewczyną po pracy namawia ją na lunch, lecz początkowo się nie zgadza. Pan Przystojny jest jednak nieustępliwy i idzie do jednego klubu gdzie bawi się cała załoga samolotu a zwłaszcza piękna Bianka. Między tymi dwojga szybko dochodzi do bliskości fizycznej. Jednak w ciągu tygodnia też można się zakochać, czego właśnie nie spodziewała się dziewczyna.
 Jak skończy się historia tych dwojga?

Czy można oddzielić przyjemność od miłości?

Tego dowiecie się sięgając po książkę i zapraszam serdecznie.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu EditioRed.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)