piątek, 16 listopada 2018

Mia Sheridan "Bez złudzeń"

 

Kobieta, którą skrzywdzono...

Osierocona przez matkę, jako mała dziewczynka, egzystująca kątem u biologicznego ojca, zgwałcona przez jego kompana, Eloise wzrasta w poczuciu bezradności i osamotnienia wobec otaczającej ją rzeczywistości. Kończy szkołę średnią, ale zdana wyłącznie na siebie, pozbawiona jakiegokolwiek wsparcia, ostatecznie zatrudnia się w klubie, gdzie skąpo ubrana tańczy na rurze. Przybiera imię Crystal i jako bardzo urodziwa kobieta szybko zyskuje popularność. Wcale jej to nie cieszy, brzydzi się oglądającymi ją, często na wpół pijanymi oraz namolnymi mężczyznami, ale musi zarabiać na swoje utrzymanie. Z obojętności i nieufności wobec nich, a także wszystkich innych przedstawicieli tej płci czyni swoją zbroję - o wiele lepiej nie czuć zupełnie nic, niż dać się zranić. Pewnego wieczoru zauważa w klubie mężczyznę ewidentnie różniącego się wyglądem i sposobem zachowania od stałych bywalców. Po występie dowiaduje się, że poprosił szefa klubu, by mógł z nią porozmawiać.
Mężczyzna potrzebujący pomocy...

Gabriel Danton uważa, iż niemal do końca zrzucił z siebie ciężar, pod którym uginał się od czasu, gdy jako dziewięcioletni chłopiec został uprowadzony przez porywacza. W zawilgoconej, wyposażonej w małe zaciemnione okienko piwnicy spędził sześć długich i trudnych lat, a mimo to nie poddał się i czerpiąc ze wspomnień o szczęśliwym dzieciństwie, znalazł w sobie dość odwagi oraz siły, by uciec. Wymarzony powrót do rodzinnego domu przyniósł mu kolejną traumę – nie zastał w nim ukochanych rodziców, którzy w czasie jego nieobecności zginęli w wypadku samochodowym. Znalazł oparcie we wspólniku i zarazem przyjacielu ojca, młodszym o rok bracie, a także we własnej artystycznej twórczości. 

Potrzebował czasu i pracy nad sobą, aby nie zatracić się w goryczy i żalu, i uwierzyć we własną przyszłość. Do tego stopnia odzyskał samego siebie, że pomyślał, iż mógłby spróbować związać się z kobietą. Rzecz w tym, że wciąż bał się bliskości, zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Przyszło mu do głowy, że mógłby zapłacić za pomoc w zwalczeniu tej obsesji, i wybrał się do klubu.

Występ Crystal robi na nim wrażenie nie tylko z powodu jej urody. Wydaje mu się, że ta piękna młoda kobieta o inteligentnym spojrzeniu zupełnie nie pasuje do miejsca, gdzie występuje. Postanawia z nią porozmawiać.

Powieści Mii Sheridan mają swój pewien urok gdzie pisarka ma rzeszę fanów swojej twórczości. Każda tej pani książka jest delikatna, emocjonalna i przyjemna w odbiorze. Więc nie mogłam przejść obojętnie i nie przeczytać autorki bestsellerów i przekonać się czy ta powieść zasłużyła na takie miano.

Autorka stworzyła bohaterów, którzy w pewien sposób jeszcze nie pogodzili się z przeszłością a która wraca ona nieustannie do nich. Poznajemy Ellie (Crystal), która dla mnie jest ciężką postacią. Nie szanuje siebie i ciągle jest przekonana, że na nic więcej nie zasługuje. Daje wykorzystywać się mężczyznom, bo myśli, że tak jest dobrze. Przeszłość Ellie kształtuje ją do takich przemyśleń gdyż, jako dziecko nie miała, z kogo czerpać przykładowych wzorców.
Chcecie ideał mężczyzny to oczywiście musicie poznać Gabriela. Przystojny, wrażliwy inteligentny, cierpliwy to jest tylko garstka zalet, którymi mogłabym go określić.  Gabriel to mężczyzna, który jest wycofany z społeczeństwa, ponieważ w dzieciństwie został porwany i przetrzymywany przez porywacza. Przez to ma problemy z nawiązaniem kontaktu, z kim kol wiek. Czy człowiek tak skrzywdzony będzie mógł tak zaufać, aby móc się zakochać?

Nie pierwszy raz spotykamy się z powieściach, że autorka porusza w nich ciężkie tematy gdzie nie każdy wie jak o tym rozmawiać. Tylko ta pisarka w tak nieprzeciętny, ale i zaskakujący sposób porusza tematy, że czytelnika chwyta za serce. Teraz możemy bliżej poznać osoby, które zostały porwane a także wykorzystywane seksualnie w dzieciństwie. Z początku bardzo bałam się jak dotrwa do końca, lecz autorka stopniowo dawkowała nam informacje i dostajemy w większej części romans.

Książkę czytało mi się bardzo szybko przy tak zaskakującej fabule. Autorka w bardzo dobry sposób opisywała sytuację zdarzeń a język i styl, z jakim się czyta jest zrozumiały dla czytelnika. Sceny są tak precyzyjnie napisane, że zamykając oczy widziałam wszystko, co napisała autorka.

Przedstawiam wam książki aktualnie wydane na polskim rynku


Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Edipresse Książki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)