sobota, 3 września 2022

Felix Fabian, Karolina Hellishdeer "Alcantara"


Nadia Nilerok to poukładana właścicielka wydawnictwa i małej kawiarni. Za dnia poświęca się pracy, a gdy zapada zmrok, przeobraża się w odważną uczestniczkę wyścigów samochodowych, która karmi się nieprzewidywalnością i adrenaliną. W biznesie kieruje się wieloma zasadami, na torze nie wyznaje żadnych.


Dawid Bruno po skończeniu studiów prawniczych zatrudnił się w kancelarii adwokackiej jako aplikant. Wzorowo wypełnia zawodowe obowiązki, a kiedy się z nimi upora, przeistacza się w egoistycznego casanovę, dla którego liczą się wyłącznie szybkie numerki i dobra zabawa. W ciągu dnia wertuje kodeksy prawne, wieczorami wyzbywa się kodeksu moralnego.

Dwa ogniste temperamenty, elektryzujące napięcie, tryskające iskry, eksplodująca namiętność, kipiący erotyzm i niebezpieczna prędkość. Przy takiej kombinacji jeden niewłaściwy ruch może doprowadzić do kolizji, która zniszczy wszystko.

Bardzo lubię czytać duety, więc postanowiłam zgłosić się do recenzji tym bardziej, że opis i okładka przykuły mój wzrok. Powieść może poznać z dwóch różnych spojrzeń gdyż pisali ją Karolina i Fabian. Czy udało im się stworzyć gorący romans, o którym bardzo szybko nie zapomnę?

Nadia ma swoje demony z przeszłości, lecz postanowiła iść dalej nie bacząc na przeszkody. Jako dorosła kobieta dorobiła się już własnego wydawnictwa i kawiarni. Bardzo ciężko pracuje na swój sukces. Kiedy wraz z przyjaciółmi wybiera się do Warszawy poznaje tam pewnego mężczyznę. Dowiaduje się, że ma na imię Dawid i wie, czym się zajmuje. Noc szybko się kończy a nowo poznani wracają do swoich domów i zajęć. Lecz każde z nich nie może sobie wybaczyć, iż nie wzięło od tego drugiego numeru telefonu. Jednaj wyjazd Dawida na rozprawę powoduje, że niespodziewanie spotykają się. Namiętność ogarnia ich ciała i umysły. Wszystko zaczynało się układać do momentu, kiedy przeszłość zaczęła się upominać o Nadię.

Tajemnice, zagadki z przeszłości, niewyjaśnione sprawy, miłość a także duża dawka humoru i łez. Ja książkę mam już za sobą i zdecydowanie mogę powiedzieć, że ta powieść jest genialna. Bardzo urzekła mnie lektura, która nie pozwoliła na opuszczenie jej dopóki nie skończy się jej czytać. To właśnie dzięki tym, co zawiera w sobie ta książka jest pociągająca, elelktyzująca i ma w sobie coś takiego, dzięki czemu nie można jej odłożyć aż przeczytasz ostatnią stronę. Choć może i typowy romans to autorzy zmuszą nas do przemyśleń. Podoba mi się styl i język, jakim posługują się autorzy, gdyż bardzo szybko pochłania się książkę a lektura jest tak wciągająca, że czyta się z zapartym tchem. Zakończenie jest tak druzgocące, choć moim zdaniem autorzy zostawili sobie wolną furtkę gdyż może doczekamy się jeszcze kiedyś kontynuacji.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwo Plectrum.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)