sobota, 7 stycznia 2023

Katarzyna Garczyk "Król Śródmieścia"


Napędza go gniew. Nakłania do rzeczy, o których nigdy wcześniej by nie pomyślał.

Dziewiętnastoletnia Melania Skierniawska ma poważny problem. Jej brat po raz kolejny wpadł w tarapaty. Co prawda zdarzało mu się już pożyczać pieniądze od podejrzanych typów, jednak do tej pory nie był dłużnikiem Costury – szefa największego gangu narkotykowego w Śródmieściu.
Dziewczyna nie chce, aby brat skończył w czarnym worku, dlatego postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i wspólnie z Maksem – najlepszym przyjacielem, a zarazem jednym z zaufanych ludzi Costury – udaje się do klubu nocnego. W ten sposób trafia prosto do mrocznego świata Warszawy i staje twarzą w twarz z mężczyzną, o którym mówi się, że ma zasady, ale nie posiada serca.
Costura zgadza się na przedłużenie terminu spłaty, lecz na swoich warunkach. Melania przystaje na jego propozycję, nie mając pojęcia o prawdziwych zamiarach mężczyzny – planie, który zamieni jej życie w piekło. Odtąd każdy krok dziewczyny będzie śledzić gniewne spojrzenie.

 „Król śródmieścia” miał swoją premierę w tamtym roku to przeczytałam wiele opinii na temat tej książki. Postanowiłam sama przekonać się, o co tak wielkie halo. Jako że jeszcze nigdy nie miałam okazji zapoznać się z piórem autorki to nie byłam pewna, co mogę tutaj dostać. Jedno jest teraz pewne każda kolejna wydana pozycja pani Katarzyny będzie na pewno przeze mnie przeczytana.

Melania postanawia wziąć sprawy w swoje ręce gdyż jej brat kolejny raz wpadł w tarapaty. Tym razem zadarł z półświatkiem warszawskiej mafii, w której rządzi Costura. Postanawia poprosić przyjaciela, aby wprowadził ją do niego. Mela ma swój plan chce poprosić mężczyznę, aby nie robił nic jej bratu i sama postanawia odpracować jego dług. Nie wie tylko, w co tak naprawdę się wplątała i czy na pewno po tym wszystkim wyjdzie cało.

Co tak naprawdę planuje, Costura?

Na czym będzie polegała praca Meli?

Kim jest Bartek i co będzie chciał zrobić dla Meli?

Od samego początku autorka zaczęła nam nakreślać fabułę, lecz w pewnym momencie sama się pogubiłam. Postanowiłam odłożyć powieść i odpocząć. Po przemyśleniu sięgnęłam jeszcze raz i już później wszystko stało się dla mnie jasne. Byłam pewna, że ta historia zakończy się inaczej, lecz autorka wprowadziła coś, co rozwaliło mnie. Nie chcę za dużo tutaj za dużo zdradzać, lecz muszę wam powiedzieć, że jeśli przeczytacie pierwszą część to sięgnijcie po kontynuację. Ona wam wszystko wyjaśni. Bez tego nie zrozumie się całej tej historii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)