Kolejny tom znakomitej serii mafijnej "Grzechy krwi".
Gala charytatywna fundacji Tironów kończy się niespodziewanym zdarzeniem. Córka
przyjaciela Kosty, Filomena Nastyńska, po stracie bliskiej osoby wpada w szał i
popełnia poważny błąd - grozi rodzinie Jespera. Reakcja mafiosa może być tylko
jednak, ale… Czy to możliwe, żeby w chaosie i huraganie gwałtownych emocji
narodziło się nowe uczucie? Być może trzeba będzie zagrać va banque, żeby
znaleźć wyjście z pozornie nierozwiązywalnej sytuacji.
Po przeczytaniu Gehenny wiedziałam,
że ta historia nie może się tak zakończyć. Autorka zostawiła mnie z takim zakończeniem,
iż bardzo wyczekiwałam na informację o kolejnej premierze książki. Doczekałam się,
lecz to, co tutaj dostałam przerosło moje najszczersze oczekiwania, co do
głównych bohaterów. Pełno tu zwrotów akcji, niedomówień i tajemnic na każdym
kroku.
Na balu Jasper chciał
przedstawić Amya jaką swoją partnerkę i swoją przyszłą żonę. Lecz plany nagle
uległy zmianie, kiedy Jaspera zaatakowała kobieta próbując go zabić. Mężczyzna obezwładnił,
lecz postanowił ją przetrzymać, aby poznać jej powody ataku na niego. Filenona
Nastyńska właśnie w tym momencie uświadomiła sobie, że popełniła swój
największy błąd w swoim dotychczasowym życiu. Kosta właśnie zdał sobie sprawę z
tego, że pakt, jaki zawarł z ojcem kobiety właśnie uległ destrukcji. Bo nikt
nie zadziera z jego rodziną.
Tak pogmatwaną historię mogła
wymyśleć tylko pani Magdalena. Tak jak w
poprzednie części autorka wykazała się nie lada pomysłowością, co do głównych
bohaterów i przeszkód, jakie stwarzały im osoby trzecie. Autorka
jest przykładem, iż nie boi się wyzwań aczkolwiek, która pisze niesamowicie
piękne romanse z pewną nutą, chilli. W tej historii czujemy ogrom emocji, które
czujemy całym sobą. Świetny styl i dopracowani i zróżnicowani bohaterowie oraz fabuła
i zakończenie (które mówi mi coś, że to jeszcze nie koniec) to wszystko składa
się, że na bardzo długo nie zapomnę tej powieści.
„Va banque” jest to
historia, która bardzo mi się spodobała a do tego wszystkie dodatki, jakie
możemy odnaleźć w książce powodują o szybsze bicie serca. Nie chciałabym tu za
dużo zdradzać, ale mogę zagwarantować, iż przy tej publikacji nie będziecie się
nudzić. Ja książkę mam już za sobą i zdecydowanie mogę powiedzieć, że ta
powieść jest dla dorosłych a jeśli się do nich zaliczasz to gwarantuje miło
spędzony czas. Mam nadzieję, że już w niedługim czasie będę miała okazję
przeczytać kolejne części.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz