Kiedy
wydaje ci się, że jesteś u celu, szalony taniec zaczyna się od nowa.
W Bieszczadach tajemnice nigdy się nie kończą. Tym razem młoda prokurator i
były śledczy będą musieli zmierzyć się ze sprawą, w której ktoś bardzo się
stara ukryć prawdziwe motywy. Podczas festiwalu muzycznego ginie kilkoro
młodych ludzi. To rytualne samobójstwo czy masowe morderstwo? Magda będzie
musiała dojść do prawdy, tym razem jednak na własną rękę. Damian wyjeżdża
bowiem do Krakowa, aby pomóc dawnym kolegom z policji i ponownie przeniknąć do
przestępczego półświatka, o którym tak bardzo chciał zapomnieć.
Wszystko staje się jeszcze trudniejsze, gdy Magda i Damian uświadamiają sobie,
że nie sposób wygrać z pożądaniem. Dla obojga rozpoczyna się niebezpieczny
taniec z wrogiem i tylko od ich sprytu będzie zależało, czy uda się przejąć w
nim prowadzenie.
Po niedawnej rozwiązanej sprawie Magda znów dostaje kolejną.
Tym razem młoda pani prokurator musi rozwiązać zagadkę masowego samobójstwa lub
morderstwa. Choć nie wszystkim podoba się zaciekłe zainteresowanie sprawą. Z
góry ma narzucone, co ma robić. Lecz Magda nie była sobą gdyby nie spróbowała
rozwiązać sprawy. Z pomocą przychodzi jej Damian, lecz sprawa w pewnym momencie
skomplikuje się. Na Bieszczadzkie tereny ściągają czarne chmury, lecz czy
wszystkim uda się wyjść z tego cało?
Co łączy sprawa z Krakowa i Bieszczad?
Autorka kolejny raz udowadnia
nam, że nie zwalnia tempa prowadzi nas w całkiem niebezpieczne rejony. To, co
pani Emilia nam przedstawia w swojej powieści jest momentami tak przerażające,
iż chwilami zastanawiałam się czy to może nie być prawda. Rytualne morderstwo,
wingedrats i wiele jeszcze innych zagadek do rozwiązania. Zakończenie powieści
jest zaskakujące, iż za chwilę zabieram się za trzecią część gdyż nie mogę się
doczekać zakończenia. Autorka książki w bardzo doby sposób opisywała
sytuacje zdarzeń a język i styl, z jakim się czyta jest zrozumiały dla
czytelnika. Jeśli szukasz książki, dzięki której będziesz mogła zapomnieć
o tym, co dzieje się wokół ciebie to ta książka taka właśnie jest.
„Diabli taniec” to historia Magdy
i Damiana, którzy kolejny raz znów razem rozwiązują wspólnie zagadkę.
Znajdziecie tu wiele wątków miłosnych, kryminalnych i akcji gdzie nie będziecie
się nudzić. Jeśli jeszcze nie czytaliście poprzedniej części to zdecydowanie
polecam wam przeczytać. Ja przeczytałam i nie żałuję chwil spędzonych przy lekturze.
Polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz