Judyta
Breszka, warszawska prawniczka znana ze swojej nieustępliwości i niezależności,
ponad wszystko ceni lojalność. Kierując się nią, zgadza się pomóc przyrodniemu
bratu. Wkracza tym samym na zupełnie nieznany teren, daleki od jej ścieżki
zawodowej. Dokąd zaprowadzą ją kolejne decyzje?
Adwokatka nadal prowadzi też sprawę w Gdańsku, co oznacza, że musi
współpracować z Piotrem Kosteckim. I choć kobieta trzyma prawnika na dystans i
ogranicza kontakty z nim do tych ściśle zawodowych, ich drogi krzyżują się o
wiele częściej, niżby tego chciała. Do głosu dochodzą wtedy skrywane
pragnienia, a wszelkie bariery zdają się nie istnieć.
Czy w tej relacji pełnej profesjonalizmu znajdzie się miejsce na… namiętność?
„Wniosek o wybaczenie” jest to kontynuacja cyklu Seria o
Aktach. W poprzedniej części Judyta i Piotr musieli połączyć siły, aby wybronić
oskarżonego. Choć nie wszystko idzie po ich myśli to teraz pani mecenas jest w
konflikcie z panem mecenasem. Nieporozumienie i do tego pojawiające się uczucie
narodziły konflikt, o którym kobiecie ciężko zapomnieć. Do tego jej przyrodni
brat znów wpakował się w kłopoty. Michał zadarł z mafią a oni chcą spłaty jak
najszybciej. Kobieta się nie zastanawia i postanawia mu pomóc i tym sposobem ściąga
ich na siebie. A do tego sprawa prowadzona z Piotrem i ich konflikt. Wszystko
się nawarstwia a także i namiętność między tą dwójką. Jak zakończy się ta
część?
Autorka książki w ciekawy sposób opisuje zdarzenia i wtajemnicza nas w
dalsze losy. Pani Natalia w
bardzo ciekawy sposób namieszała czytelnikom w głowie. Zawirowania w życiu adwokatów
nie należą do łatwych a demony z przeszłości ciągle wracają.
Styl autorki jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze. Książkę czytało się
bardzo szybko a sceny zbliżenia dodają całej pikanterii, bo gdy czytałam
czułam, że aż cała się czerwienię. Historia tych dwoje już od pierwszej strony
wciągają nas do niesamowitego świata pełnego tajemnic, namiętności, pożądania i
także intryg, które mogą zniszczyć to, na czym zależy nam najbardziej. Powieść
serdecznie polecam wszystkim, którzy chcą spędzić niezobowiązującą chwilę
relaksu przy książce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz