wtorek, 13 grudnia 2016

BOOK TOUR Małgorzata Garkowska "Układanka z uczuć"



Historia Agnieszki i Pawła zaczyna się jak w bajce o Kopciuszku. On – bogaty przedsiębiorca, syn znanego prawnika. Ona – piękna dziewczyna z niewielkiej wsi, wychowana przez starszych i bardzo surowych rodziców. Ich drogi mogłyby się nigdy nie przeciąć, ale jednak… 

Gdy pewnego dnia na wernisażu wystawy Paweł zachwycił się dziewczyną z obrazu, postanowił, że ją odnajdzie i się z nią ożeni. Agnieszka, kiedy go poznała, była przekonana, że dla tej miłości może poświęcić wszystko: więzi rodzinne, przyjaciół, miejsce, w którym dorastała. Nie miała znaczenia różnica wieku, status majątkowy czy wychowanie. Aż do dnia, w którym odkryła prawdę…


Czy wyobrażacie sobie, że moglibyście igrać z czyimiś uczuciami? Bo ja nie i nie wyobrażam sobie by ktoś mógł tak robić. A dopiero to przeżyć lub przeczytać. Czytając pewnego dnia recenzje ba blogu naszej organizatorki BOOK TOUR postanowiłam sobie, że muszę przeczytać tą książkę. I taka okazja się trafiła, z czego się bardzo cieszę. Układanka z uczuć to debiutancka powieść Małgorzaty Garkowsiej.


Akcja książki wokół Agnieszki i Pawła. Choć jak sam tytuł książki mówi Układanka z uczuć już możemy domyślić się, o czym jest ta powieść. Agnieszka Rajewska młoda mężatka wychowywała się na małej wsi, lecz po ślubie przenosi się do miasta. Nie czuje się tam szczęśliwa. Zamknięta w domu jej jedyni towarzysze w domu to pomoc domowa pani Danusia i teściowa Amelia. Wieczorowa libacja męża i jego kolegi odsłania przed Agniesią skrywaną tajemnicę i zakład. Po tym zdarzeniu dziewczyna odsuwa się od męża. Agnieszka nie zwraca zbyt dużej uwagi na notoryczne spóźniania się męża do domu, który w tym czasie spędza czas z kochanką. Co się stanie, kiedy prawda wyjdzie na jaw? Czy dziewczyna będzie mogła na nowo zaufać mężowi?

Autorka książki ciekawie opisała każdą z postaci. Agnieszka dziewczyna wychowywana na wsi po ślubie zamieszkała w mieście. Dziewczyna zamknięta w sobie, boji się, w jaki kol wiek sprzeciwić się mężowi nawet odmówić mu przyjemności. Z czasem dziewczyna popada w depresje. Wie, że mąż ją zdradza, ale nie interweniuje i nic mu nie mówi.

Paweł Rajewski mąż Agnieszki z wykształcenia prawnik, ale nie pracuje w zawodzie. Zawsze bardziej interesowała go ekonomia. Z dużym zapałem pracuje, co skutkują same sukcesy zawodowe. Swoją przyszłą żonę zauważa na portrecie i postanawia poznać dziewczynę. Kiedy poznaje dziewczynę postanawia dzięki zakładowi zbić dwie pieczenie na jednym ogniu. Nie dosyć, że ładna to jeszcze do zdobycia ziemia. Mężczyzna nie zauważa, że żona popada w depresję i podoba mu się jej uległość (mi już tu nie do końca). Z czasem zwraca uwagę na asystentkę i dochodzi między nimi do romansu. 

Poznajemy też panią Amelię, Piotrka i matkę Agnieszki Zofię Kościelską. Choć każda z tych wykreowanych osób jest inna to ze sobą coś wspólnego a mianowicie wspólnym mianownikiem jest Agnieszka. 

Pani Małgorzata w swojej książce poruszyła bardzo wiele poważnych tematów. Najważniejsze z nich to depresja, zdrada, zakład o małżeństwo, przymuszanie do stosunku i wykorzystywanie uczuć innych osób dla własnych celów. Kiedy czytałam książkę nie wiedziałam czy mam złościć się na Agnieszkę czy na Pawła, ale z czasem uroniłam kilka łez z powodu jej stanu, w jakim się znalazła. Bardzo mnie to zabolało, ale gdy bym mogła chciałabym stanąć obok jej boku i podpowiedzieć kilka słów może wtedy by to coś pomogło. Książkę jest napisana prostym językiem, co za tym idzie bardzo szybko się czytało. Lecz może i złościłam się, płakałam i nadal się złościłam to nadal wiem, że jeszcze nie raz przeczytam tą książkę. Serdecznie polecam każdemu.

                Za możliwość przeczytania książki dziękuje organizatorce BOOK TOUR Cyrysi.
                                                       Regulamin BOOK TOUR

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)