poniedziałek, 4 lutego 2019

R.K. Lilley "Rock Bottom" i "Lovely Trigger"


W ostatnim czasie Wydawnictwo Editio Red coraz częściej rozpieszcza nas swoimi nowościami wydawniczymi. Jedną z pozycji, które przykuły mój wzrok to opowieść z cyklu Tristan & Danika. Kiedy przeczytałam „Rock Bottom” i „Lovely Trigger”, które razem liczyły prawie sześćset pięćdziesiąt stron pochłonęłam w niespełna dwa dni. R.K. Lilley autorka powieści wywarła na mnie duże wrażenie, że postanowiłam napisać jedną recenzję dwóch książek. Mam nadzieję tylko, że sprostam na zadaniu i uda mi się wam przekazać to, co najważniejsze. Serdecznie zapraszam.

Początek historii Tristana i Daniki przypominał rollercoaster. W poprzednim tomie serii tych dwoje młodych ludzi - bardzo niegrzecznego przystojniaka i poukładaną dziewczynę z żelaznymi zasadami - połączyła szalona miłość. To był ogromnie wyczerpujący, kipiący namiętnością, pożądaniem i gniewem związek. Jednak te dwa skrajne charaktery nie mogą bez siebie żyć, a równocześnie nie umieją być ze sobą. Na pewno z zapartym tchem śledziłaś tragiczne wydarzenia, które pozostawiły bolesne piętno na duszy Tristana, i pełną czułego oddania miłość Daniki, która robiła wszystko, aby cierpienie ukochanego choć trochę zelżało i aby ich uczucie przetrwało...


Jeśli sięgasz po tę książkę, aby się po raz kolejny przekonać, że prawdziwa miłość zwycięża wszelkie przeszkody, przeżyjesz bolesne rozczarowanie. Dowiesz się, jak bardzo mściwe są demony przeszłości i jak bardzo bezwzględnie uderzają w ludzi konsekwencje ich błędnych decyzji. Danika walczy jak lwica. W końcu musi jednak stanąć twarzą w twarz z prawdą. Najtrudniejszą, z jaką kiedykolwiek przyszło jej się mierzyć. Tristan, choć przeczuwa, że Danika jest tą jedyną, nie potrafi z nią być. Wie, że nie może jej stracić, ale wystawia łączącą ich więź na próby, mimo że rozpaczliwie potrzebuje miłości, mądrości i siły Daniki.

Historia Tristana i Daniki w niczym nie przypomina słodkich romansów ze szczęśliwymi zakończeniami. W poprzednich tomach serii śledziłaś, jak dwoje młodych ludzi — bardzo niegrzecznego przystojniaka i poukładaną dziewczynę z żelaznymi zasadami — połączyło szalone, niebezpieczne i wyczerpujące uczucie. Ich związek był pełen dziwnych zwrotów, niedopowiedzeń, a towarzyszące mu napięcie okazało się nie do zniesienia. Ogromne uczucie nie mogło przezwyciężyć brutalnych konsekwencji błędów popełnionych w przeszłości. W końcu Tristan upadł. Nadzieja umarła i Danika musiała odejść.

Po dramacie, jaki przeżyła za sprawą ukochanego, dzień po dniu wychodziła z piekła. Starała się nie myśleć i nie wspominać. Upłynęło sześć długich lat i wydawało się, że rany zostały zabliźnione. I wtedy, trochę przez obowiązek, trochę wbrew sobie, spotkali się ponownie. Nim spojrzała na jego twarz, sądziła, że ich małżeństwo skończyło się bez powrotu. Wystarczyła jednak tylko chwila u boku Tristana, aby to wszystko, o czym Danika chciała ze wszystkich sił zapomnieć, wróciło i uderzyło ze zdwojoną siłą. Oboje wiedzieli, że nie mogą bez siebie żyć. Oboje rozumieli, że nie mogą być razem. Oboje rozpaczliwie zdawali sobie sprawę z tego, że aby wrócić do siebie, muszą się zdobyć na heroiczny wysiłek. Danika nie wie, czy chce zaufać jeszcze raz. Tristan zdaje sobie sprawę, że nigdy do końca nie uwolni się od demonów przeszłości.

R.K. Lilley bardzo mnie zaskoczyła swoją twórczością, bo pokazała, na co ją stać i co jeszcze może nam zaprezentować w kolejnych książkach. Muszę wam od razu powiedzieć, że ta historia jest SUUUPER!!!!!! To właśnie dla takich książek chce mi się coraz bardziej czytać. Obiecałam sobie, że zacznę czytać więcej czytać z gatunku thrillery, kryminały, ale co zrobić, gdy Wydawnictwo kusi nas takimi perełkami. Ostatnim czasie jest coraz więcej powieści, które dostarczają nam wiele emocji i do takich można zaliczyć także i te książki. Liczne przepychanki słowne, tragedie obojgu bohaterów, które ich łączą a także tajemnice z przeszłości nie pozwalają czytelnikowi na odłożenie książki. Nie spodziewałam się tylko, że bohaterowie znów będą musieli przejść aż tak wiele, aby znaleźć się tam gdzie los ich poprowadzi. Całe te wydarzenia niesamowicie łączą się w całość, lecz najdziwniejsze w tym wszystkim, że scen seksu nie ma aż tak wiele, lecz potrafią rozpalić do czerwoności.

Bohaterowi zostali bardzo dobrze wykreowani i nie jedna osoba mogłaby się z nimi utożsamić. Historia Tristana i Daniki jest tak prawdziwa, że mogłaby wydarzyć się właśnie teraz w twoim lub moim życiu. Czułam wszystko, przez co przechodzili główni bohaterowie a wylane łzy i uśmiechy szczęścia same mówią za siebie.

Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Po przeczytaniu tych książek potrzebowałam chwili, aby pozbierać się po tym, co zaserwowała nam tym razem autorka. Język i styl pisarki jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie skończy się czytać do ostatniej kropki. Muszę wam powiedzieć, że najbardziej podobało mi się zakończenie i wiem, że wam na pewno też się spodoba. Przekonajcie się sami, że warto sięgnąć po tę książkę, jaki wiele innych powieści tej pisarki, które zapadają w pamięci.

Za możliwość przeczytania książek dziękuję Wydawnictwu Editio Red. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)