niedziela, 3 listopada 2019

Paulina Świst "Sitwa"


Kilka dni temu na rynku wydawniczym pojawiła się najnowsza powieść pani Pauliny Świst „Sitwa”. Po przeczytaniu Karuzeli bardzo polubiłam bohaterów a tajemnice, ostry język i sceny uniesień powodowały u mnie dużą dawkę emocji. Dlatego bardzo chciałam się dowiedzieć, czym tym razem autorka postanowi nas zaskoczyć?

Liliana Płońska jest adwokatem a także przyjaciółką Orła i Olki, których mieliśmy okazję poznać z pierwszej części. Pani adwokat broniąc Olkę i Teo a teraz Dorotę Kozielską nadepnęła komuś na odcisk. Teraz ktoś na nią poluje. Najpierw atak dwóch mężczyzn w ciemnej uliczce a postem włamanie do mieszkania, lecz to podinspektor CBŚ Michał Grosicki ratuje kobietę z każdej opresji. Lilka nie ma pojęcia, że została celem do wyeliminowania a jej najbliżsi nie będą mogli jej pomóc. Wróg czyha i zaatakuje w najmniej spodziewanym momencie.

Funkcjonariusz CBŚ Michał Grosicki pracuje pod przykrywką, aby rozpracować różne grupy przestępcze. Teraz ma za zadanie rozpracować karuzelę, czyli VAT-owców. W tym celu zostaje skierowany na Śląsk wraz z Marcelem. W dokumentach operacyjnych zastaje wzmiankę o Liliannie Płonce, którą już dużo wcześniej zdążył poznać. Próbuje się dowiedzieć coś od Lilki, lecz oboje czują do siebie przyciąganie, ale próbują nad tym zapanować. Lecz kiedy oboje postanowią rozwikłać sprawę, kto stoi za tym nie wiedzą tak naprawdę, co ich może czekać. Czy najbliżsi mogą okazać się wrogami?

Każdy szczegół zawarty w powieści a nawet z przeszłości ma swoje jakieś miejsce. Nie spodziewała się aż takiej historii, która w pewnym momencie czułam, iż nie mogłam się podnieść. Każda tajemnica po pewnym momencie miała swoje zakończenie a przeszłość i duchy z przeszłości wracają w najmniej spodziewanym momencie.

Autorka książki bardzo dokładnie opisuje trudne życie głównych bohaterów. Niektóre sceny bardzo mi się spodobały gdyż czytałam je z wypiekami na twarzy a niektóre czytałam z zapartym tchem, bo chciałam jak najszybciej przeczytać, aby wiedzieć, co się wydarzy później. Paulina Świst tą książką zafundowała nam jazdę bez trzymanki trzymając nas w ciągłej niepewności do samego początku aż po ostatnią stronę.

„Sitwa” jest to druga część cyklu, która opowiada nam o nielegalnych interesach, niebezpieczeństwie, namiętności i strachu o najbliższych. Książka jest bardzo ciekawa i niezmiernie się cieszę, że miałam okazję przeczytać. Jeśli zechcecie przeczytać tą część a nie znacie tomu pierwszego to polecam nadrobić zaległości. Wszystko, co zawarte w pierwszej części przewijają się niektóre sytuacje, o których łatwej będzie wam zrozumieć. Zakończenie tak bardzo mnie zaskoczyło, że wręcz wyczekuje, co autorka postanowi nam zafundować w trzecim tomie.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Akurat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)