sobota, 2 maja 2020

Agnieszka Lingas-Łoniewska "Bez pożegnania"


Agnieszka Lingas-Łoniewska nie bez powodu nazywana jest dilerką emocji. Tym razem autorka przedstawia trudną rzeczywistość żołnierzy z PTSD i ich rodzin. To świat, w którym jedyną nadzieją jest miłość.
Kontynuacja bestsellerowego Bez przebaczenia podbije Wasze serca i wzruszy Was do łez.
Jacek Krall śni o wojnie. Chyba że akurat desperacko robi wszystko, by stracić świadomość, nim nadejdą koszmary. Gdy przenosi się do Orzysza, pod skrzydła pułkownika Piotra Sadowskiego, znajduje się na skraju wyczerpania. Silny zespół stresu pourazowego i wyrzuty sumienia związane z tragicznie zakończoną misją wojskową sprawiły, że doszedł do ściany. Wreszcie decyduje się poprosić o pomoc.
Weronika Szuwarska poniosła największą z możliwych strat. By zapomnieć o przeszłości, poświęca się pracy terapeutki. Gdy w jej gabinecie pojawia się przystojny, tajemniczy żołnierz, na którego od pewnego czasu stale się natyka, serce pani psycholog wreszcie się budzi. To nie będzie standardowa terapia. A na pewno najtrudniejsza w jej karierze. I najważniejsza.
Tymczasem Piotr Sadowski i jego żona Paulina muszą stawić czoła rodzinnym problemom. A także przeszłości, która nie daje o sobie zapomnieć. Gdy dawny wróg wyjdzie na wolność, ich życie znajdzie się w niebezpieczeństwie, a losy obu par splotą się nierozerwalnie.
I choć miłość to potężna siła, tym razem jej zwycięstwo zawiśnie na włosku.
TYTUŁ: Bez pożegnania
AUTOR: Agnieszka Lingas-Łoniewska
ILOŚĆ STRON: 350
WYDAWNICTWO Burda Książki

Kto z nas nie chciałby poznać dalszych losów Pauli i Piotra a także nowych postaci Jacka i Weroniki. Na ta część wyczekiwałam bardzo długo czułam, że autorka mogła coś jeszcze wyciągnąć z historii głównych bohaterów z pierwszej części i nie myliłam się. Choć dostajemy nową opowieść to możemy podglądać, co u innych słychać.

Jacek właśnie dostał przeniesienie do jednostki w Orzeszynie. Cieszy się z tego awansu i że trafi do słynnego pułkownika Piotra Sadowskiego. Wie, że może się jeszcze dużo od niego nauczyć, lecz z drugiej strony boi się, że pułkownik wszystkiego się domyśli. Od czasu, kiedy wrócił z misji nie może wrócić do całkowitej normalności. W dzień pracuje na pełnych obrotach, lecz kiedy przychodzi noc Jacka nawiedzają koszmary tego, co tam się wydarzyło. Dlatego nocami idzie do klubu zażywa wszelkie używki i zabawia się z przypadkowymi kobietami. To jest jego sposób na zapomnienie.

Weronika właśnie przeprowadziła się do Pisza po wszystkim, co się stało w jej rodzinnym mieście. To właśnie tutaj chce rozpocząć nowe życie i pomagać ludziom tak jak potrafi. Od rana chodzi na basen i to właśnie tam zauważa mężczyznę, który wpada jej w oko. Po kilku dniach postanawia pierwsza się odezwać i już po kilku spotkaniach rodzi się między nimi uczucie. Ale czy uda im się obojgu pokonać demony z przeszłości i pomóc sobie nawzajem?
Bonusem w tej powieści jest poznanie dalszych losów Piotra i Pauliny oraz Kuby i Oli. Cieszę się bardzo, że autorka postanowiła wpleść ich losy w tą historię. Nie spodziewałam się takiej akcji, ale cieszę się tylko, że wszystko skończyło się tak jak powinno.

Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Język i styl autorki jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie skończy się czytać do ostatniej kropki. Autorka  nie zaskakuje nas czymś niesamowitym, ale akcja toczy się w swoim tempie i pozwala czytelnikowi przeżyć tę historię do końca.

„Bez pożegnania” niezwykła historia, która wciąga nas już od swoich pierwszych stron. Agnieszka Lingas - Łoniewska nie oszczędza nas gdyż zafundowała nam całą paletę różnorodnych emocji, ale zapewniam, że ta książka jest dla wszystkich, którzy uwielbiają romanse, ale i powieści z lekką nutą dreszczyku. Serdecznie zapraszam 

Za możliwość przeczytania książki dziękuje Wydawnictwu Burda Książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)