Alicja Sinicka "Obserwatorka" PRZEDPREMIEROWO

Lepiej zasłaniaj okna po zmroku. Nawet jeśli nie masz nic do ukrycia.
Iza i Arek kiedyś byli przyjaciółmi. Wychowali się na tym samym oławskim osiedlu. Ona w ubóstwie, ON w pięknym domu z dużymi oknami. Zawsze ją fascynował, ale miała wrażenie, że są z innych światów, które do siebie nie pasują.
Po latach spotykają się na izbie przyjęć szpitala w Oławie. Doktor Arkadiusz Milski z trudem rozpoznaje w pobitej dziewczynie dawną znajomą. Ich relacja odżywa i budzi namiętne uczucia. Arek czuje, że to właśnie z Izą może ułożyć sobie życie po tragicznej śmierci swojej partnerki.
Ktoś chce pokrzyżować ich plany. Iza dostaje na Facebooku dziwne wiadomości. Pod drzwiami znajduje róże. Czuje, że jest obserwowana, i zaczyna mieć pewność, że śmierć byłej dziewczyny Arka wcale nie była nieszczęśliwym wypadkiem. Czy jej też grozi niebezpieczeństwo?

 TYTUŁ: Obserwatorka

AUTOR: Alicja Sinicka

DATA PREMIERY: 20.05.2020

ILOŚĆ STRON: 392

WYDAWNICTWO Kobiece

Czy można mieć obsesję na czyimś punkcie? Okazuje się, że tak i to nie małą jedni ukrywają się z tym i obserwują z ukrycia, lecz jeszcze inni nie mogą poradzić sobie z zaburzeniami obsesyjno – kompulsywnymi i wymagają leczenia. Takiego właśnie tematu o zaburzeniach podjęła się Alicja Sinicka w swojej najnowszej powieści „Obserwatorka”. Czy autorka wyszła obronną ręką i udało jej się stworzyć znów niesamowitą powieść na miano bestsellera?

Iza wychowywała się w domu gdzie królował alkohol i przemoc. Mieszka na osiedlu gdzie sąsiedzi tak samo żyją. Choć od dziecka otaczał ją taki świat to zawsze wiedziała, że chce od życia coś więcej. Z czasem ich osiedle zaczęło się rozwijać i zamieszkiwali bogaci ludzie. W jednym z takich domów zamieszkał Arek, który od razu wpadł w oko Izie. Z początku byli przyjaciółmi, lecz z dnia na dzień dziewczyna zaczęła czuć coś do niego.  Lecz z dnia na dzień chłopak zrywa ich znajomość a Iza musi zmagać się z złamanym sercem. Po kilkunastu latach Arek wraca z Szwecji, jako lekarz, lecz nie rozpoznaje dawnej przyjaciółki. Los czasami bywa przewrotny i postanawia postawić tych dwoje na swojej drodze.

Co wyniknie z tej wznowionej znajomości?

Co tak naprawdę wydarzyło się rok temu i jak zginęła Justyna?

Kto stoi za pobiciem Izy?

Autorka książki bardzo dokładnie opisała nam Zycie dwojga zakochanych czasami nie pomijając żadnych szczegółów. Większość scen czytałam z zapartym tchem i nie mogłam się doczekać, co będzie dalej. Ale kiedy przeczytałam już ostatnią stronę czułam się lekko zaskoczona takim zakończeniem. Wiedziałam, na co już stać autorkę, lecz nie przypuszczałam, że wpuści mnie w przysłowiowe maliny i na ostatnich stronach zdradzi zakończenie. Alicja Sinicka zafundowała nam niebywałą powieść, dzięki której może być z siebie bardzo dumna. Książka jest napisana prostym językiem, co za tym idzie bardzo szybo się czytało. Pisarka w swojej powieści porusza trudne tematy. Oczywiście muszę jeszcze wspomnieć o okładce książki, która przykuwa wzrok czytelnika. Nie zostaje mi w tym momencie nic innego, aby zachęcić was do sięgnięcia po daną pozycję. Ale czy jesteście przygotowani na to, że może właśnie was teraz obserwuje?

Wiele pytań a tak mało odpowiedzi. Na te pytania może odpowiedzieć nam tylko najnowsza powieść autorki „Obserwatorka”.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiece.