poniedziałek, 8 listopada 2021

K.N. Haner "Lovelnk you"


Taka miłość zdarza się tylko raz w życiu.

Przez taką miłość zostajesz z niczym.
Dla takiej miłości jesteś w stanie zrobić wszystko.
Isaac to przystojny i arogancki bad boy, który liczy się tylko z dwójką swoich przyjaciół. Nick i Kallan są dla niego, jak bracia. Wychowali się razem w domu dziecka. Mieli tylko siebie, a moment, w którym zgłoszenie ich studia tatuażu do telewizyjnego reality show wygrało z tysiącami innych zgłoszeń, odmienił ich życie na zawsze.
Nina to dziewczyna enigma. Wrażliwa i piękna dusza, która skrywa w sobie mnóstwo tajemnic.
Kiedy ich drogi przypadkiem się przecinają, następuje emocjonalne trzęsienie ziemi. Z wybuchem takich namiętności i uczuć nie da się walczyć. I kiedy Isaac stawia wszystko na jedną kartę i postanawia się zmienić, to Nina rozpływa się w powietrzu. Zdesperowany tatuażysta decyduje się na wszelką cenę odnaleźć dziewczynę i dowiedzieć się, co kryje się za jej zniknięciem, ale to, co odkrywa, zmienia jego życie na zawsze. Co więcej, budzi w nim instynkty, które pchają go na ciemną stronę. Ale czy to wystarczy, by uratować tę miłość? 

Kiedy czytałam zapowiedź tej o to książki byłam tak zauroczona, więc kiedy przyszła do mnie przesyłka nie czekając zabrałam się za czytanie. Jakie było moje dziwienie, kiedy przeczytałam kilkanaście stron. Postanowiłam odłożyć lekturę na bok i zajrzeć do niej za jakiś czas. Po przeczekaniu postanowiłam zabrać się za powieść jeszcze raz tym razem na spokojnie. Przeczytałam powieść, lecz czułam lekki niedosyt.

Autorka niejedno krotnie zaskakiwała mnie swoją pomysłowością i akcjami, po których mocniej zabiło moje serce. Byłam do tego stopnia tak przyzwyczajona, że gdy widziałam kolejne wydane powieści K.N. Haner łaknęłam ich jak narkoman kolejnej dawki. Kiedy zaczęłam czytać „LoveInk you” powiem szczerze, że brakowało i tej akcji mrożącej krew w żyłach.

Poznajemy Isaaca, który od samego początku dał się poznać, jako napalony i biorący wszystko, co mu oferują jego klientki. Kiedy poznaje Ninę kobieta intryguje go na tyle, że postanawia umówić się z nią. I tu nagle mężczyzna doznaje totalnego olśnienia i z nimfo mana staje się wzorowym mężczyznom, który nie zdradza i jest wierny swojej wybrance. Najbardziej pozytywnymi postaciami i dającymi polubić się od pierwszej strony są Kira i Nina.

„LoveInk you” jest to pierwsza część z serii „LoveInk” K.N. Haner. Choć ta książka nie trafiła do nie tak jak bym tego chciała to mam nadzieję, że kolejne części będą o wiele ciekawsze od tej. Mam nadzieję, że każdy z was wyrobi sobie o tej lekturze swoje zdanie.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Akurat. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)