czwartek, 11 listopada 2021

Tillie Cole "Raphael"


Są Upadłymi, bractwem morderców pod przywództwem Gabriela. 

Nauczyli się wykorzystywać swoją mroczną naturę, aby zetrzeć z powierzchni ziemi tych, których dusze są czarne jak smoła.
 

Dla Raphaela seks i śmierć idą w parze. 

Tam, gdzie jest jedno, musi być i drugie. 

To zabójca pożądania. 

Wabi swoje ofiary twarzą anioła i ciałem stworzonym do grzechu.
 

Nowa misja kieruje go do sadystycznego podziemia bostońskich klubów erotycznych i stawia twarzą w twarz z jego mroczną fantazją. 

Fantazją, która staje się rzeczywistością.
 

Maria jest wszystkim, o czym kiedykolwiek marzył, ofiarą, za którą tęsknił. 

Ale to nie ona jest jego celem. Raphael wie, że musi odpuścić. 

Lecz pokusa jest zbyt silna…

Tillie Cole poznaliśmy z jej kontrowersyjnych powieści, jakie w ostatnim czasie mieliśmy okazję przeczytać. Serią Kaci Hadesa skradła moje serce i teraz, gdy widzę kolejną powieść autorki nie mam skrupułów, aby sięgnąć po jej publikację. A teraz małe ostrzeżenie ta lektura jest dla ludzi o mocnych nerwach. Czytacie na własną odpowiedzialność ;)

W sierocińcu pod wezwaniem Świętych Młodzianków przebywają i zarazem uczą się dzieci osierocone aż do pełnoletniości. Kilka lat temu mama Jamesa i Josepha zmarła a dzieci zostały umieszczone w sierocińcu, którym opiekowali się księża. Joseph od początku wiedział, jaka ścieżką będzie usłane jego życie. Gdy ukończy osiemnaście lat złoży śluby czystości i zostanie przy Bogu. Za to jego brat był całkiem inny. Jego zapędy spowodowały, iż księża uważają go z jednego z opętanych i zabierają go w odosobnione miejsce. Po kilku miesiącach nie mając żadnych informacji o James chłopiec postanawia zrobić wszystko, aby dostać się do niego. Nie wie tylko, co tak naprawdę dzieje się w Czyśćcu.

Jaką będzie musiał ponieść karę, aby móc uratować brata?

Kim jest Jack Murphy?

Co zrobi ojciec Quinn, aby odzyskać siedmiu upadłych?

W tej powieści poznajemy

- Gabriela

- Raphela

- Barę

- Uriela

- Diela

- Selę

- Michaela

Autorka wprowadziła mnie do świata pełnego cierpienia, molestowania i gwałtu. Tillie Cole już nie raz udowodniła mi, iż bardzo dobrze odnajduje się w tym temacie a co najważniejsze treść nie odpycha czytelnika a powoduje, że nie możesz przestać czytać. Przeczytanie powieści zajęło mi tak naprawdę trzy dni, ale tylko, dlatego że nie chciałam tak szybko rozstawać się z lekturą.

„Raphael” jest to powieść, która może i jest kontrowersyjna gdyż to, co wydarzyło się i spotkało te dzieci napawało mnie obrzydzeniem i smutkiem. Nie mogłam zrozumieć postępowania ludzi oraz bardzo wielu kwestii a czasami miałam ochotę sama dostać się do Bostonu i wymierzyć sprawiedliwość. Jeśli już znacie, na co stać autorkę i jak wielu trudnych tematów podejmuje się w swoich powieściach to już wiecie, na co możecie się spodziewać i tym razem.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Papierówka. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)