środa, 8 czerwca 2022

Aldona Skrzypoń-Powroźnik "Diabeł kontra paragraf"


Gdy prawniczka spotyka mężczyznę, który jest na bakier z prawem…

Nie każda absolwentka prawa ma zaraz po ukończeniu studiów zagwarantowaną pracę w jednej z najlepszych warszawskich kancelarii. Nawet jeżeli była świetną studentką, a jej ojcem jest znany i szanowany prawnik. Dagmara Baranowska dostaje od życia szansę i zamierza ją wykorzystać… ale najpierw chce godnie uczcić swoje szczęście w towarzystwie Izy, najlepszej przyjaciółki. Dziewczyna jeszcze nie wie, że niewinny z pozoru wieczór będzie miał daleko idące konsekwencje i wpłynie na jej życie dużo bardziej, niż mogłaby się spodziewać.

Kim jest Marcel, poznany w klubie nieco tajemniczy i wyjątkowo przystojny nieznajomy? Czy jego spotkanie z młodą prawniczką na pewno było przypadkowe? Czy Dagmara powinna mu zaufać, mimo że wszystkie znaki na niebie i ziemi krzyczą: nie rób tego? I czy ulegając fascynacji mężczyzną, który z całą pewnością nie prowadzi życia praworządnego obywatela, dziewczyna nie naraża na szwank swojej dopiero co rozpoczętej kariery prawniczej?
Tego się dowiecie z błyskotliwej, kipiącej namiętnością sensacyjnej powieści Aldony Skrzypoń-Powroźnik.

Pani Aldona ma już na swoim koncie kilka wydanych powieści, lecz tak naprawdę muszę przyznać, iż dopiero teraz mam przyjemność poznać jej twórczość. I tu był mój największy błąd. Nie spodziewałam się, że autorka zaskoczy mnie i dostarczy mi nie tuzinkową powieść, dzięki której urozmaiciła mój wolny czas. Mam tylko nadzieję, że już w niedługim czasie poznamy ciąg dalszy historii Dagmary i Marcela, bo naprawdę warto.

Dagmara poszła w ślady ojca i właśnie kończy studia prawnicze i dostaje propozycję pracy w jednej z najlepszych kancelarii. Od jakiegoś czasu mieszka z przyjaciółką Izą. Właśnie dziś postanawiają iść do klubu, aby odstresować się od dnia codziennego. Po jakimś czasie kobiety zauważają, iż Dagmarze przygląda się jeden mężczyzna. Wygląda na tajemniczego i takiego Bad boya. Bardzo szybko okazuje się, że tajemniczy mężczyzna chce poderwać kobietę. Ich relacja bardzo szybko ulega zmianie coś jest nie tak. Jego wybuchowość i ciągłe zmiany nastrojów mówi jej, że mężczyzna ma jakąś tajemnicę, o której nic nie mówi.

Co łączy ojca Dagmary z Marcelem?

Czy historia Dagmary i Marcela zakończy się Happy Endem?

Muszę przyznać, że autorka bardzo zaskoczyła mnie swoją twórczością w ten pozytywny sposób. Dawno nie spotkałam się z tak niesamowitą i wciągającą fabułą, której nie sposób było odłożyć książki na bok. Gdy czytamy to, co teraz dzieje się między tą dwójką czujemy, że nasze tętno przyspiesza i będziemy czytać z zapartym tchemTrzymająca w napięciu oraz niesamowite dialogi, które na każdym kroku nas rozśmieszają a także wciągająca fabuła zapewni nam na kilka godzin niesamowitą wycieczkę, w której możemy zapomnieć, co kol wiek i przenieść się do tajemniczego a zarazem mrocznego świata Marcela i Dagmary.

Styl pani Aldony jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze. Książkę czytało się bardzo szybko a sceny zbliżenia dodają całej pikanterii, bo gdy czytałam czułam, że aż cała się czerwienię. Historia tych dwoje już od pierwszej strony wciągają nas do niesamowitego świata pełnego tajemnic, namiętności, pożądania. Książkę serdecznie polecam wszystkim, którzy chcą spędzić niezobowiązującą chwilę relaksu przy książce. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu EditioRed. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)