sobota, 27 maja 2023

Kinga A. Lis "Po zachodzie słońca" [PRZEDPREMIEROWO]

 

"Nie byłam już Danicą, lecz Stellą, którą ubóstwiali wszyscy. Byłam Stellą, dla której tutaj przychodzili i zostawiali swoje pieniądze. Byłam dziewczyną dla nich, nigdy dla siebie. To nie jest historia o Kopciuszku, który znalazł księcia.

Znajdziecie tu tylko to, co dzieje się po zachodzie słońca i za zamkniętymi drzwiami. Wszystko, co jest zakazane dla większości z nas."

Danica, dziewczyna, którą błędy młodości zaprowadziły w ciemne zakamarki nocnego klubu i Alan, mężczyzna, który pewnego dnia przypadkowo się w nim pojawia. Ich poznanie rozpoczyna historię, w której nic nie jest oczywiste i przewidywalne.

Czy dziewczyna będzie umiała opuścić niebezpieczne środowisko, gdy na swej drodze spotka miłość swojego życia? Czy może jej przywiązanie do tego miejsca zwycięży?

To nie jest kolejne love story!

Dziś chcę zaprezentować najnowszą powieść, którą swoją premierę będzie miała za kilka dni, czyli „Po zachodzie słońca”. Czytając opis książki zastanawiałam się, co takiego autorka chce nam przekazać, lecz to, co dostałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

Danica od trzech lat nie utrzymuje kontaktu z rodzicami. Wskutek czego sama musi się utrzymywać. Jej studia i praca, jaką wykonywała nie wystarczała, aby wyżyć do końca miesiąca. Koleżanka z pokoju proponuje jej pracę w klubie. Z początku tylko tańczyła, lecz z czasem postanowiła być także panią do towarzystwa. Tak już w swoim zawodzie pracuje do dnia dzisiejszego. Zmiana wizerunku i imienia dała jej namiastkę aminowości tylko dwie osoby znają jej prawdziwą tożsamość. Do momenty, kiedy w jej pracy pojawiają się mężczyźni na wieczorze kawalerskim. Poznaje Alana i od tego momentu jej życie wywróci się do góry nogami.

Czy Danica pozwoli sobie na namiastkę szczęścia?

Kim jest Vladimir i co chce od Stelli?

Jakie zagrożenie czyha na kobiecie?

Czy ta historia będzie mieć szczęśliwe zakończenie?

Styl Kingi A. Lis jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze. Książkę czyta się bardzo szybko a sceny zbliżenia nadają książce to coś, do czego nie mogłam się oderwać. Historia tej dwójki wciąga już od pierwszych stron. Jest to powieść pełna namiętności i pożądania a także pełna tajemnic, intryg i nieprzewidywalnych zdarzeń, które mogą zniszczyć miłość.

„Po zachodzie słońca” jest to niezwykła historia, która pokazuje nam jak z trudnymi tematami boryka się główna bohaterka. Decyzje, które musi podjąć i to, co może się wydarzyć to tylko wierzchołek góry lodowej. Ja z czystym sumieniem serca mogę wam tę książkę polecić a emocje, jakie odnajdziecie w tej książce nie będzie doskwierała wam nuda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)