poniedziałek, 19 lutego 2024

L.J. Shen "Thorne Princess"


Wciągająca powieść o hollywoodzkiej księżniczce, która chce zrujnować sobie życie… i

mrukliwym ochroniarzu, który ją ratuje.
Wpakowałam się w kłopoty zbyt wiele razy i było o mnie głośno w tabloidach.
No i co z tego, że mój sutek się wyślizgnął i chciał się przywitać z paparazzi?
Jednak po tym wydarzeniu mój ojciec postawił przede mną ultimatum – albo odetnie mnie od pieniędzy i przestanie płacić za moje wygodne życie, albo zgodzę się na ochroniarza pod moim dachem.
A konkretniej – atrakcyjnego, groźnego, boskiego opiekuna, który przy okazji ma doświadczenie w stawianiu ludzi do pionu.
Panie i panowie, Ransom Lockwood.
A teraz zmusza mnie do robienia dziwnych rzeczy. Mam skończyć z imprezami, wygłupami, znaleźć sobie pracę…
Z jednej strony – niech spada. Dla mnie nie ma już ratunku. Z drugiej?
Z drugiej sama chcę go uratować.

Jak mija wasz dziś dzień? Co dziś czytacie?

Wczoraj przeczytałam „Thorne Princess” i niesamowicie tak wciągnęła mnie ta historia o córce byłego prezydenta oraz jej poczynania. Czy jesteście ciekawi?

Hallie od jakiegoś czasu mieszka sama i wpada w przeróżne kłopoty. Teraz na każdym z tabloidów widnieje jej pewna część ciała. Rodzicom się to nie podoba, co wyczynia ich córka i postanawiają zatrudnić ochroniarza. Mają pewne warunki, które ich córka musi spełnić, aby nie spełnili swoich gróźb. A nad tym wszystkim ma czuwać Ranson Lockwood.

Czy zbuntowana i niepokorna kobieta będzie umiała dostosować się do nowych zasad?

Czy kobieta będzie umiała znaleźć wspólny język z rodzicami i siostrą?

Co tak naprawdę skrywa Halie przed siostrą?

Jak potoczy się historia Halie i Ransoma?

Autorka kolejny raz zaskoczyła mnie swoją pomysłowością. Niby na początku zaczyna się łagodnie, ale im głębiej zagłębiałam się w lekturze to zaczęłam odczuwać coraz więcej emocji. Tak jak w poprzednich książkach autorka wykazała się pomysłowością, co do głównych bohaterów i ich losów. Nie spodziewałam się, że aż tak autorka postanowi namieszać w życiu.

Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Po przeczytaniu tej lektury potrzebowałam chwili, aby pozbierać się po tym, co zaserwowała nam autorka. Język i styl jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie skończy się czytać do ostatniej kropki.

„Thorne Princess” są to powieść, po którą jeszcze nie raz sięgnę do czytania. Cała ta historia jest tak niesamowicie tajemnicza i niesamowita, że sama zapada w pamięci. Autorka zachwyciła mnie swoim piórem i spowodowała, że czytając doświadczyłam wielu emocji.  Z niecierpliwością czekam na kolejne powieści a teraz pozostaje nic innego jak tylko was zachęcić do sięgnięcia po tę lekturę. Gorąco polecam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)