niedziela, 24 czerwca 2018

K.A. Linde "Teraz albo nigdy”

 

Pamiętacie wcześniejsze opowieści o braciach Wright? Jeśli tak to teraz przyszedł czas na kolejną osobę, czyli Morgan Wright. Kobietę sukcesu gdzie życie prywatne przekłada nad pracą. Po latach, jakie poświęciła pracy w końcu dostaje upragniony awans. Tylko nowe stanowisko wiąże się z większą ilością godzin poświęconej pracy. Właśnie wtedy, gdy Morgan jest panią prezes zauważa ją ktoś, kiedy jako nastolatka fantazjowała o nim każdego dnia.

Patrick Young jest przyjacielem rodziny i Austina. Morgan Wright była dla niego po prostu siostrzyczką jego przyjaciela. Nigdy nie myślał o niej jak o kobiecie, z którą mógłby coś stworzyć aż do pewnego momentu, gdy ktoś uświadomił mu, co i kogo do tej pory nie zauważał. Po raz pierwszy w życiu postanawia zachować się jak dżentelmen, kiedy Morgan zjawia się u niego w domu, lecz kiedy ponownie się zjawi żadne z nich nie zamierza się zatrzymać.
Jak zareagują bracia na związek Morgan i Patricka?
Kim jest Owen i jaka kryje się tajemnica z jego przyjazdem?
Kto postanowił zniszczyć Morgan na nowym stanowisku?

TYTUŁ: „Teraz albo nigdy”
AUTOR: K.A. Linde
CYKL: Mrs. Wright tom4
WYDAWNICTWO Burda Publishing Polska

Kiedy pierwszy raz sięgnęłam po publikację K.A. Linde wiedziałam, iż autorka oczarowała mnie swoją twórczością. Dlatego nie mogłam sobie odpuścić kolejnej części o rodzinie Wright. Tym razem pisarka postanowiła nam opowiedzieć o kobiecie, która nie chce być w cieniu własnych braci. Tylko ona wie jak postępować z mężczyznami tak, aby to oni bali się jej a nie na odwrót. Muszę przyznać, iż autorka z każdą wydaną książką pisze coraz lepiej a historia tak nie zaciekawiła, iż ciężko było mi odłożyć powieść aż została przeczytana.

K.A. Linde kolejny raz udowadnia nam w swoich książkach jak w tych czasach kobieta może sprawdzić się w roli prezesa, ale i także jak jest często przez to traktowana ze strony mężczyzn. Poruszany jest też temat przeszłości rodziców i brata ojca, który dowiedział się o nowym prezesie postanowił przyjechać aż z Vancouver. A najważniejszą fabułą powieści jest miłość, która przez ponad dwanaście lat rozwijała się i po tym wszystkim nadzieja, wiara i miłość znów można uznać za mocne słowa, które umocnią każdy związek.

Autorka, choć w wcześniejszych powieściach poświęciła każdą część dla innej osoby to teraz mamy możliwość odwiedzić każdego z nich. Dowiadujemy się, jakie zmiany zaszły w bohaterach i jak cierpią lub cieszą się z własnego lub bliskich szczęściem. Morgan to kobieta ambitna, która wspina się po szczeblach kariery. Nie jedna z nas chciałaby się z nią utożsamić i mieć taki sam charakterek i temperament jak główna bohaterka. Choć nie wierzy w siebie to ma wokół siebie szczerych i prawdziwych przyjaciół, którzy mogą jej pomóc w każdej chwili. Patrick to mężczyzna, który tak samo jak Austin nie stroni os alkoholu i kobiet. Kiedy jego przyjaciel idzie na odwyk sam postanawia zrezygnować z alkoholu. Po rozmowie z Thomasem uświadamia sobie, co tak naprawdę ma przed nosem i co przez tyle lat ignorował. Strach przed braćmi Wright mobilizuje go do tego, aby na razie trzymać ten związek w sekrecie.

Język i styl autorki jest przyjemny w odbiorze a postacie są ciekawie wykreowane, że nie sposób odłożyć książki na bok dopóki nie skończy się książki. Zakończenie książki całkowicie powaliło mnie na kolana, bo chyba nikt z nas nie spodziewałby się takiego zakończenia. A teraz z niecierpliwością czekam na następną powieść autorki.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Burda Książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)