czwartek, 2 kwietnia 2020

Anna Dąbrowska "Odlecimy stąd"

Dziewiętnastoletnia Delfina nie jest typową nastolatką. Pracuje w warsztacie swojego dziadka, nie ma przyjaciół, a jej największą pasją jest muzyka. W dzieciństwie porzucona przez matkę, dziewczyna uparcie pielęgnuje w sercu strach przed odrzuceniem i nie zamierza nawiązywać bliższych relacji z ludźmi. Wszystko zmieni się, gdy do jej małego, zamkniętego świata wkroczy poznany przypadkiem były gitarzysta popularnego zespołu. Wkrótce okaże się, że początkowa niechęć do mężczyzny przerodzi się w fascynację, a Delfina, wbrew swoim zasadom, zacznie się przed nim otwierać...
Czy tych dwoje życiowych outsiderów, których dzieli absolutnie wszystko, począwszy od różnicy wieku, a skończywszy na… jego żonie i dziecku, będzie w stanie pokonać swoje lęki i dać sobie szansę na prawdziwe uczucie?

TYTUŁ: Odlecimy stąd
AUTOR: Anna Dąbrowska
CYKL: Płomienie (tom 1)
ILOŚĆ STRON: 332
WYDAWNICTWO Novae Res

Dziś chcę wam zaprezentować najnowszą powieść Anny Dąbrowskiej „Odlećmy stąd”. Jest to pierwsza część serii Płomienie, która swoją premierę miała kilka dni temu. Bardzo byłam ciekawa, co tym razem zaserwuje nam autorka a muszę przyznać, że bardzo przejęłam się historią, którą dostałam. Nie spodziewałam się takich emocji, jakie dostaniemy tym razem.

Delfina to młoda nastolatka, która właśnie wkracza w próg dorosłości. Wychowywana była przez dziadków. Babcia jakiś czas temu zmarła i mieszka razem z dziadkiem. To, co wydarzyło się w dzieciństwie i odrzucenie przez chłopaka spowodowało, że dziewczyna jest wycofana w kontaktach z rówieśnikami a swoim zachowaniem i ubiorem odstrasza wszystkich. Po szkole szybko wraca do domu i idzie do warsztatu pomagać dziadkowi w pracy. Uwielbia także słuchać i grać na gitarze. Choć nikt jej nie uczy to sama poświęca swój czas i nauki pobiera z Internetu. To właśnie tam znajduje ukojenie i spokój, jaki teraz właśnie potrzebuje. Któregoś dnia pojawia się w warsztacie mężczyzna, który wyprowadza z równowagi Delfinę e dziadek miał wypadek. Jakub z dnia na dzień stara się przedrzeć przez mur Deli, lecz kiedy ona dowiaduje się o jego chorobie sama postanawia zakopać topór wojenny i poświęcić mu czas, jaki mu pozostał.

Poznajemy także Jakuba człowieka, który sam zmierza się ze swoimi demonami. Kiedy poznaje pyskatą dziewczynę z warsztatu nie spodziewał się, że zrobi takie spustoszenie w jego życiu. Z dnia na dzień zauważa, że Delfina zmienia się i zaczyna traktować go jak przyjaciela. Kuba wie, że na nic więcej nie może liczyć gdyż sam się nie odważy, aby skrzywdzić tej dziewczyny.
Co tak naprawdę ukrywa Jakub?
Czy uczucie, jakim się darzą będą mogli sobie wyjawić?
Czy Delfina postanowi zerwać znajomość z Jakubem i poszuka kogoś innego?

Musze przyznać, że autorka kolejny raz postanowiła zaprezentować nam powieść pełną tajemnic, emocji i pasji. Historia głównych bohaterów bardzo mnie poruszyła a nam przekazuje przesłanie. Nie rozumiem ludzi, którzy myślą stereotypami a tak naprawdę nie dowiedzą się, na czym polega prawda. Jak możemy odtrącać od siebie ludzi, których kochamy ze względu na ich chorobę. Postawa Delfiny zasługuje na uznanie i szacunek.

Autorka w ciekawy sposób podtrzymuje akcję książki, aby czytelnik nie mógł się nudzić a barwne obrazy i żywe dialogi a także realistyczne postacie jak również umiejętnie podtrzymuje napięcie. Najbardziej podobało mi się zakończenie, przy którym uroniłam kilka łez ze szczęścia. Teraz czekam na następną część, która ma się pojawić w maju „W deszczu”. Polecam

 Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)