niedziela, 6 lutego 2022

Agnieszka Lingas-Łoniewska "Śniadanie z Arsenem"


On jest sprytnym złodziejem, którego urokowi trudno się oprzeć.

 
Ona wie, że jego powrót oznacza same kłopoty.

Lina to nieco roztrzepana, pełna ciepła dziewczyna, która każdego dnia próbuje okiełznać chaos wkradający się w jej życie. Niechętnie przyznaje, że wciąż nosi w sercu ślad namiętnej miłości, po której zostało jej więcej niż wyłącznie wspomnienia…
 

Chris to sprytny złodziej, dla którego od honoru ważniejsza jest tylko rodzina. Zadziorny chłopak zupełnie nie pasuje do sielskiego, spokojnego miasteczka. Skoro już się tu zjawił, musi mieć ważną misję do wypełnienia. Nie spodziewa się, że w zostawionej przed laty Gołdapi czeka na niego więcej niż jedno poważne wyzwanie.

Gdy po długiej nieobecności, nieprzewidywalny i zabójczo przystojny Włoch znów staje w drzwiach Liny, dziewczyna czuje, że czekają ją kłopoty. Co się stanie, kiedy jej największa tajemnica ujrzy światło dzienne? Czy ich ogniste charaktery da się pogodzić, a stracona miłość będzie miała szansę rozkwitnąć na nowo?

Dziś właśnie dotarłam do ostatniej części z cyklu Kolacja z Tiffany”m. Tej opowieści przyznam się szczerze, że wyczekiwałam najbardziej. Jedni z was mogą powiedzieć. Mało zabawna i mniej porywająca, lecz tak naprawdę nie dla mnie. Od początku autorka owiała pewną nutą tajemniczości Chrisa Contiego. Ale czemu?

Wszystko zaczęło się kilka lat temu, kiedy Chris przybył do Gołdapi. Tam poznał Linę siostrę swojego przyjaciela Dariusa. Ich romans trwał, choć krótko, lecz intensywnie. Pewnego dnia dziewczyna uciekła i nie wiadomo gdzie. Choć ktoś taki jak Chris pewnie nie miał by problemu z odnalezieniem tej kobiety. Minęło pięć długich lat a przez te lata wydarzyło się dużo złych rzeczy. Kiedy Chris znów zjawia się w Gołdapi, aby spotkać się z braćmi i dowiedzieć się prawdy, kto odpowiada za atak na rodzinę i śmierć Marija. Nie spodziewał się tylko, że spotka Linę i jeszcze kogoś.

Kto tak naprawdę stoi za zamachem na rodzinę Contich?

Co tak naprawdę ukrywa Lina przed Chrisem?

Czemu mafia z Kowna zaczęła się interesować Liną?

Kogo tak naprawdę najbardziej zainteresuje klejnot rodziny Nehrebeckiej?

Każdy szczegół zawarty w powieści a nawet z przeszłości ma swoje jakieś miejsce. Nie spodziewałam się aż takiej historii, która w pewnym momencie czułam, iż nie mogłam się podnieść. Każda tajemnica po pewnym momencie miała swoje zakończenie a przeszłość i duchy z przeszłości wracają w najmniej spodziewanym momencie. Autorka książki bardzo dokładnie opisuje trudne życie głównych bohaterów. Niektóre sceny bardzo mi się spodobały gdyż czytałam je z wypiekami na twarzy a niektóre czytałam z zapartym tchem, bo chciałam jak najszybciej przeczytać, aby wiedzieć, co się wydarzy później.

Tajemnice, zagadki z przeszłości, niewyjaśnione sprawy,  miłość a także duża dawka humoru i łez tak tylko wygląda najnowsza powieść autorki. Ja książkę mam już za sobą i zdecydowanie mogę powiedzieć, że ta powieść jest dla dorosłych a jeśli się do nich zaliczasz to gwarantuje miło spędzony czas.

„Śniadanie z Arsenem” jest to historia, która bardzo mi się spodobała a do tego wszystkie dodatki, jakie możemy odnaleźć w książce powodują o szybsze bicie serca. Nie chciałabym tu za dużo zdradzać, ale mogę zagwarantować, iż przy tej publikacji nie będziecie się nudzić.

Serdecznie zapraszam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Słowne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)