Współczesna i bardzo niegrzeczna wersja Aladyna.
Nie mamy tutaj jednak ukochanego ojca, lecz tyrana, trzymającego córkę w złotej klatce, zamiast złodzieja pojawia się przystojny ochroniarz o dobrym sercu.
Księżniczka Jasmina to piękna kobieta, marząca o wolności i spełnianiu swoich marzeń, z dala od ciężaru, jaki niesie ze sobą władza.
Zakazane uczucie, gorąca namiętność, pikantne sceny i ostry język – z tą książką nie ma mowy o nudzie.
Dziś chciałabym Wam
zaprezentować trzecią część cyklu Kingdom of Martagon. Już wcześniej mieliśmy
okazję zapoznać niepokorną i zbuntowaną Jasminę, lecz teraz już wiem, co nią
tak naprawdę kierowało, aby zachowywać się tak jak się zachowywała. Czy każdy z
nas będąc na jej miejscu zrobiłby to samo?
Jasmina Sabbagh to księżniczka Benorii,
która została wysłana przez swoich rodziców do Martagonu, aby stała się pokorną
i nieskazitelnie posłuszną córką. Jej bunt tak naprawdę ma swoje drugie dno.
Nikt tak naprawdę nie wie, czemu dziewczyna zachowuje się tak i odstrasza od
siebie wszystkich wkoło. Jej ochroniarzem zostaje jeden z najlepszych żołnierzy
królestwa, czyli Mason Corykills. Lecz czy księżniczka to właśnie w Matragonie
znajdzie ukojenie, spokój i miłość, o której tak marzyła?
Mason Corykills dostaje zadanie
od swojego króla, aby zaopiekować się niepokorną Jasminą. Nie każdy był chętny
do tego zadania, lecz Mason przyjął z pokorą tak jak na prawdziwego ochroniarza
i oddanego człowieka królestwa przystało. Pierwsze początki były dla mężczyzny
okropne gdyż nie spodziewał się aż takiej niesubordynacji. Kiedy pewnego dnia
księżniczka Jasmina poszwa się o jeden krok za dużo żadne z nich nie spodziewało
się, że z tego wszystkiego mogą wyjść aż takie problemy.
Małgorzata Falkowska i Ewelina Nawara kolejny raz udowodniły mi,
że są mistrzyniami pióra. Powieść, którą stworzyły jest nietuzinkowa i porusza
moje najgłębsze struny uczuć i nawet nie wiem, kiedy a pokochałam głównych
bohaterów. Splot wydarzeń, jakie później się wydarzyły doprowadziły do tego, że
historia z każdą kolejną stroną staje się ciekawsza a moja ciekawość została
zaspokojona i dostałam niesamowitą bombę niespodzianek, intryg i dużą dawkę
miłości. Z każdą kolejną stroną publikacja zaczęła mnie zaskakiwać a książka została
przeczytana jednym tchem.
Jeśli szukasz
książki, która zawładnie twoim umysłem i zmieni twój światopogląd to
zdecydowanie powinnaś przeczytać tą powieść. Sama w sobie ma magnetyzm, który
ciągnie cię do lektury, w której dogłębnie się zatracisz. Warto zaryzykować
jedną nieprzespaną noc dla nich.
„Niepokorna
księżniczka” jest to powieść bardzo mi się spodobała a nawet mogę powiedzieć,
iż pochłonęłam ją. Autorki dbając o czytelnika dostarczają nam wielu emocji. Zachęcam
do przeczytania książki!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Akurat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz