poniedziałek, 6 marca 2023

Katarzyna Mak "Córka oligarchy"


Sonia to córka rosyjskiego oligarchy, przyzwyczajona do życia w luksusie. Jej ojciec jest człowiekiem zimnym i pozbawionym skrupułów, który umiejętności córki wykorzystuje dla własnych korzyści.

Leo to mściciel. Pochodzi z Włoch, służył w Legii Cudzoziemskiej. Po tym, jak jego żona umarła w okrutny sposób, poprzysiągł zemstę. Spisek, który opracowuje latami, doprowadza go do samego wroga. Leo staje się jednym z jego zaufanych ludzi - zatrudnia się w ochronie Vasiljewa. Los mu sprzyja: pewnego dnia mężczyźnie zostaje zlecone zastępstwo, na jedną noc staje się ochroniarzem córki znienawidzonego oligarchy. Nie waha się ani chwili. Korzystając z nadarzających się po sobie okazji, uprowadza Sonię. Teraz dzieli go zaledwie krok od upragnionej zemsty. Niestety Leo nie przewidział jednego: że zakocha się w swoim wrogu, który jest ofiarą własnego ojca.

Pani Kasia przedstawiła nam swoją najnowszą powieść, czyli „Córka oligarchy”. Uwielbiam czytać historie autorki, które są pełne pasji i zwrotów akcji gdzie nigdy nie wiadomo, co tym razem wymyśli pani Kasia. Tak było i tym razem, czyli nie zawiodłam się jak zawsze.

Czy wyobrażacie sobie, iż wasz ojciec mógłby kierować wami w najmniejszym stopniu? Sprawdzać każdy krok i kierować waszym życiem? Tak właśnie główna bohaterka Sonia ma od pierwszych dni swojego życia. Do dziecka nie mogła mieć normalnego dzieciństwa. Jako nastolatka musiała oglądać to, co wydarzyło się jej przyjaciółce z rąk ludzi jej ojca. Tak przypieczętowany zostało jej życie strachem, ułudą i podporządkowaniem. Teraz ma ją strzec Leo nowy ochroniarz.

Leo od lat planował zemstę na rosyjskim oligarchy Vasilijewie. Zabijając jego najbliższych nie spodziewał się, że ktokolwiek będzie chciał zrobić odwet na nim. Mężczyzna opracowywał plan, którego skrupulatnie się trzymał i tak pioł się po szczeblach u oligarchy. Pewnego dnia dostaje szansę na zemstę. Ma opiekować się jego córką Sarą. Ma wywieźć ją z kraju gdyż grozi jej niebezpieczeństwo. Tym samym ułatwia mu zadanie, lecz żaden z nich nie przewidział konsekwencji z ich działań.

Dawno nie czytałam tak dobrej książki, która wbiła mnie w fotel i nie zaciekawiła mnie do tego stopnia, iż nie miałam ochoty iść spać. Tutaj fabuła jest tak ciekawa, że nie sposób się nudzić. Głównych bohaterów pokochałam od samego początku i czuć było między nimi chemię. Podoba mi się język i styl, jakim jest napisana powieść, co za tym idzie bardzo szybko się czyta a lektura jest tak wciągająca, że nie można od niej się oderwać.

Pani Katarzyna Mak napisała powieść pełną emocji, która kipi erotyzmem, pożądaniem, które miesza się ze strachem o jutro. Książka jest napisana ze smakiem a każda scena zbliżenia jest tak opisana, że zamykając oczy widzę wszystko i mogę puścić wodze wyobraźni a tam naprawdę dużo się dzieje.

 „Córka oligarchy” jest to książka, która nieźle namieszała mi w głowie. Cała ta historia jest inna niż byłam pewna jak się zakończy. Autorka zachwyciła mnie swoim piórem i spowodowała, że czytając doświadczyłam wielu emocji. Serdecznie polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)