czwartek, 3 sierpnia 2023

Kinga Litkowiec "Katherine"


Katherine nie jest zwykłą kobietą. Jako córka Jordana Blakemore’a od najmłodszych lat musi radzić sobie sama i udowadniać, że nie odstaje od braci. Dzięki temu stała się zbuntowana, odważna i zadziorna. Nie wierzy w miłość i traktuje mężczyzn z góry.

Znienawidzony przez nią Carter Acosta nie zamierza dawać za wygraną w walce o jej względy, choć jest z góry skazany na porażkę. Aż pewnego dnia los się do niego uśmiecha.

Postawiona pod ścianą Katherine kłamie, a mężczyzna decyduje się wykorzystać sytuację, wiedząc, że nie ma już nic do stracenia. Żadne z nich jednak nie jest gotowe na konsekwencje tego kłamstwa.

Czy to możliwe, by nienawiść przekształciła się w miłość? I czy taka kobieta jak Katherine może liczyć na szczęśliwe zakończenie?

Na tą część wyczekiwałam z utęsknieniem. Opowiada o silnej kobiecie, która nie boi się sprostać zadaniom a zarazem niebezpieczna i warta uwagi, aby ją poznać. Katherine Blakemore nie jest jak inne kobiety, które do tej pory poznaliście. Więc zapnijcie pasy i jedziemy!

Katherine od najmłodszych lat musiała radzić sobie z gniewem ojca, który chciał, aby córka wykonywała jego polecenia. Kiedy jednak zaczęła mu się sprzeciwiać Jordan postanowił obrać inną taktykę tak jak wobec reszty swoich synów. Nie przewidział tylko jak silną i niezależną jest już kobietą. Po tym jak Vincent wycofał się ze ślubu z Norą Jordan postanawia połączyć rodziny z Danielsami. Rodzeństwo wie, że musi być drugie dno tego, czemu ojcu się tak spieszy. Chcą rozwikłać zagadkę jak najszybciej. Nikt jednak nie spodziewał się tego, co teraz wymyślił ojciec. Jaki ma plan i co z tym wszystkim ma wspólnego Carter i Kilian?

Autorka udowadnia nam swój kunszt swojej twórczości i bardzo podziwiam jej pomysłowość. Nie spodziewałam się takich obrotów spraw a książkę czytałam z zapartym tchem ciekawa, co może wydarzyć się z każdym kolejnym rozdziałem. Książka od pierwszych stron intryguje i wciąga a każde kolejne strony sprawiają, że nie można się od niej oderwać. Grzechem było by gdybym nie wspomniała słowem o okładce. Ci, którzy przeczytają będą wiedzieć, o co chodzi ;)

Katherina” jest to książka z kategorii literatury erotycznej, którą czyta się szybko i przyjemnie a już od pierwszych stron kipi namiętnością i pożądaniem. Historia wciąga nas od samego początku znajdujące się w niej zawirowania emocjonalne nie pozwalają nam się nudzić. Z niecierpliwością wyczekuję następnej części.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)