czwartek, 21 marca 2019

Małgorzata Falkowska "Ilias"

Gorący romans na jednej z greckich wysp
Miłość nie szuka podobieństw, wystarczy jej wzajemne przyciąganie!
Gabi ma dziewiętnaście lat, niedawno zdała maturę. Równocześnie z egzaminami maturalnymi zakończyła się jej znajomość z Markiem — dwuletni związek, w którym pokładała nadzieje. By nie myśleć o niepowodzeniu, prosi ciotkę pracującą w biurze podróży o pomoc w znalezieniu zajęcia z dala od domu. Kobieta proponuje Gabi pracę animatora w jednym z hoteli na wyspie Kos. To właśnie tam dziewczyna poznaje Iliasa, który w ramach kary musi pierwszy raz w życiu pracować. Jednak jako syn właściciela hotelu postanawia się nie przemęczać — żyć beztrosko, jak dotychczas, i wciąż szukać seksualnych wrażeń. Mimo niechęci do pracy zgadza się pomóc Gabi — i skrada jej serce. Przemilcza tylko kilka tajemnic. Tymczasem przeszłość obojga nie da o sobie zapomnieć.
Jak skończy się historia, której bohaterowie rzucili na szalę miłość i kłamstwo?

TYTUŁ: Ilias
AUTOR: Małgorzata Falkowska
WYDAWNICTWO: Editio
DATA PREMIERY: 13 marca 2019

Dziś mam wam do przedstawienia kolejną świetnie zapowiadającą się powieść „Ilias” Małgorzaty Falkowskiej. Autorka w nowej odsłonie pragnie przenieść nas na Grecką wyspę Kos. Czy tak samo jak Gabi przeniesiemy się tam, aby zakosztować odrobinę szczęścia i miłości?
Po raz pierwszy na Kos byłam szczęśliwa. A może nawet więcej niż  szczęśliwa.”
Dziewiętnastoletnia Gabriela właśnie zdała egzaminy maturalne i teraz ma już czas dla swojego chłopaka Marka. Jednak niespodziewanie Marek zrywa z Gabi i na domiar złego dowiaduje się, że zdradzał ją od kilku tygodni. Dziewczyna postanawia poprosić ciocię o pomoc w poszukiwaniu pracy gdyż to są jej najdłuższe wakacje a czas i odległość pomogą zapomnieć o byłym chłopaku. Ciocia proponuje pracę dziewczynie na wyspie Kos, jako animatorka. Gabi zgadza się i w ciągu kilku najbliższych dni jest w samolocie na nowe i nieznane.


Poznajemy Iliasa, który na wyspie jest znany, jako leń, obibok, lecz skrywa w sobie pewien mrok i smutek, który ukrywa pod maską bawi damka. Cała jego tragedia życiowa wydarzyła się pięć lat temu. Od tamtej pory wszystko się zmienia a nawet Ilias. Kiedy kolejny raz chłopak wpada w kłopoty prosi o pomoc ojca. Ten postanawia dać mu nauczkę i nakazuje mu pracować w hotelu. Tam poznaję nową pracownicę z polski.


Bardzo podobało mi się to, iż autorka w swojej powieści zastosowała narrację pierwszoosobową. Większość rozdziałów poznajemy z perspektywy, Gabi, ale i także z punktu widzenia Iliasa. Tylko, dlatego możemy dowiedzieć się, co czują i przeżywają główni bohaterowie.

Autorka książki napisała niesamowitą powieść, która wciąga już od pierwszych stron. Styl pisarki jest lekki i przyjemny a książkę czyta się szybko. Zapewniam was, że nie będziecie się nudzić przy tej książce a znajdziecie za to niezapomniane chwile. Zwłaszcza, że zakończenie, które jest nieprzewidywalne i którego nie tak sobie wyobrażałam. Autorka przeszła moje najśmielsze oczekiwania dlatego zastanawia mnie jedno, czemu akurat ta historia musiała się skończyć tak?

„Ilias” nie jest to kolejna książka, którą po przeczytaniu odłożycie na półkę i nie zapomnicie o niej. O Gabi i Iliasie nie a tak łatwo da się zapomnieć. Bohaterowie przezywają prawdziwe rozterki, które mogą namieszać w ich życiu uczuciowym. Książkę polecam i z niecierpliwością czekam na kolejną część.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Editio

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)