środa, 9 grudnia 2020

Anna Dąbrowska "W deszczu"


Historia miłosna opowiedziana kroplami deszczu.

Aleks, perkusista znanego zespołu, postanawia wrócić po wielu latach do swojego rodzinnego domu. Mężczyzna chce w końcu uwolnić się od wspomnień tragicznych wydarzeń, jakie kiedyś się tu rozegrały, a także zrozumieć, jak to się stało, że dziewczyna, którą kochał jako nastolatek, niespodziewanie zniknęła z jego życia. Wkrótce czeka go zaskakujące spotkanie, które stanie się początkiem niezwykłej historii miłosnej...

„W deszczu” to wzruszająca opowieść o poszukiwaniu własnej recepty na szczęście, zmaganiu z przeszłością i nadziei na to, że przyszłość przyniesie odpowiedzi nawet na te najtrudniejsze pytania.

Czy to, co wydarzyło się w przeszłości może mieć znaczenie na naszą przyszłość? Czy strata matki w tak tragicznych okolicznościach i pozostawienie samemu sobie wywoła u nas traumatyczne skutki? Aleksander osiągnął w swoim życiu bardzo wiele. Grał w Szwecji i był tam popularny. Pewnego dnia ich zespól się rozpadła chłopaki z kapeli postanawiają wrócić na stare śmieci. Aleks wraca do Polski do rodzinnego domu, choć wiążą się z tym nieprzyjemne wspomnienia. W przeszłości wydarzyło się tak wiele nieprzyjemnych i złych rzeczy, że mężczyzna ma pewne wady. Przez te lata nie stworzył prawdziwego związku a alkohol od kilkunastu lat nieprzerwanie bytował w jego życiu tak jak panienki na jedną lub kilka nocy. Po powrocie do domu zastaję macochę i młodszego brata Maxa. Państwo Łuczakowie tak jak dziesięć lat temu są do niego wrogo nastawieni, lecz on nie wie tak naprawdę, dlaczego i czemu wyjechała jego prawdziwa miłość Kayla. Co wydarzyło się dziesięć lat temu? I czy powrót do Olsztyna może coś zmienić w życiu Aleksa?

Dziś chciałabym wam zaprezentować powieść autorki z cyklu Płomienie. Na początku roku mieliśmy okazję zapoznać z powieścią „Odlecimy stąd”. Tak jak poprzednio autorka opisuje, z czym zmagają się główni bohaterowie. Cieszę się tylko, że miałam tę możliwość do zapoznania się tym razem z historią Aleksandra.

Czytając całą książkę czytałam z zapartym tchem nie mogąc się doczekać zakończenia. Pisarka na każdym kroku szokowała mnie wydarzeniami, jakie powstawały i zbiegami okoliczności i to, co nam przyniosła na samym końcu. Po skończeniu książki czułam lekki niedosyt gdyż czułam, że chciałabym spędzić z głównymi bohaterami jeszcze wiele momentów. Język i styl autorki jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie skończy się czytać do ostatniej kropki. Autorka w ciekawy sposób podtrzymuję akcję książki i to pomysł, aby przedstawić nam historie z przeszłości i teraźniejszości Aleksa było strzałem w dziesiątkę. Mogliśmy bez problemu dowiedzieć się, co powodowało, że jego życie potoczyło się tak a nie inaczej.

„W deszczu” jest to niezwykła historia, która wciąga nas już od swoich pierwszych stron. Anna Dąbrowska nie oszczędza nas gdyż zafundowała nam całą paletę różnorodnych emocji, ale zapewniam, że ta książka jest dla wszystkich, którzy uwielbiają romanse, ale i powieści z lekką nutą dreszczyku. Serdecznie zapraszam

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu NovaeRes. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)