środa, 2 grudnia 2020

Paulina Świst "Paprocany"


W Miejskiej Komendzie Policji w Tychach wybucha afera: kilku policjantów miało rzekomo zgwałcić prostytutkę. Pokrzywdzona jako głównego sprawcę wskazuje Krzysztofa Strzeleckiego - wzorowego funkcjonariusza i w ogóle człowieka "do rany przyłóż". Strzelecki twierdzi stanowczo, że jest niewinny, ale zostaje odesłany na przymusowy urlop. Jedyną osobą, która bez zastrzeżeń wierzy w jego niewinność jest jego szef. Niestety, on sam też ma kłopoty, a konkretnie nie tyle on, co jego przybrana córka, która mocno niepokoi się losem swojej 18-letniej bratanicy. Dziewczyna była zawsze tzw. "trudnym dzieckiem", rodzice już dawno wywiesili białą flagę. Wielokrotnie na długo znikała z domu; teraz też przepadła bez śladu, ale jej ciotka jest przekonana, że tym razem chodzi o coś poważnego, konkretnie o porwanie. Urlopowany Strzelecki chwilowo dysponuje nadmiarem wolnego czasu, więc jej ojczym prosi go o pomoc w prywatnym śledztwie. Tropy wydają się prowadzić do Paprocan - jeziora w Tychach, popularnego na Śląsku miejsca wypoczynku.

Czasami bywa tak, że wystarczy jedna przeczytana powieść a my już uwielbiamy powieści autora. Moja przygoda z książkami ani Pauliny Świst zaczęły się od lektury prokurator i na całe moje szczęście wszystkie trzy części były już wydane. Wtedy wystarczyła mi tylko jedna noc, aby poznać całą historię. Teraz, kiedy tylko widzę kolejne wydane powieści autorki przebieram nogami, aby jak najszybciej przeczytać i dowiedzieć się, co tym razem autorka postanowiła nas zaskoczyć i czym uraczyć swoich bohaterów.

W lokalnym gazecie „Incydent” w Tychach właśnie opisano skandaliczną aferę gdzie kilku policjantów miało zgwałcić i brutalnie pobić prostytutkę. Jedynym oskarżonym okazuje się młody Krzysztof Strzelecki, który jak go opisuje komendant „uch by nie skrzywdził”. W jego niewinność wierzy mu komendant, lecz musi zostać odesłany na przymusowy bezpłatny urlop. Żal mu chłopaka i proponuje mu prace dla przybranej córki. Ma zamienić się w detektywa i odnaleźć nastolatkę, z którą nie ma kontaktu od kilku dni. Zosia wie, że jej bratanica nie zniknęłaby tak bez powodu nie kontaktując się z nią. Więc nic innego jak wpadła w jakieś kłopoty. Zosia i Krzysztof pracują razem, lecz od początku czuć było między nimi, że pociąg fizyczny. Lecz czy ich uczucie będzie miało prawo do przetrwania, gdy ktoś na nich czyha? Kto porwał jej bratanicę? Kto chce wrobić Krzysztofa w gwałt na prostytutce?

Paulina Świst jest niesamowitą pisarką. Jej powieść tak bardzo wciągnęła mnie, że nie mogłam odłożyć książki dopóki nie skończyłam czytać. W tej historii czujemy dużo emocji a autorka nie zwalnia tempa. Jedno wydarzenie przechodzi w drugie a my nie nudzimy się i czytamy z zapartym tchem. Świetny styl i dopracowani bohaterowie nadają całej tej historii pewien urok. Fabuła, która jest tak nieoczekiwana, ale zaskakuje w odpowiednim momencie. Teraz wiem, że na długo nie zapomnę tej powieści a każdą jedną książkę autorki mogę wziąć z zamkniętymi oczami.

„Paprocany” to historia Zosi i Krzysztofa, którzy przez intrygi i spiski innych mieli okazję poznać się i zakochać się w sobie. Znajdziecie tu wiele wątków miłosnych, kryminalnych i akcji gdzie nie będziecie się nudzić. Jeśli jeszcze nie czytaliście poprzednich książek autorki zdecydowanie polecam Wam przeczytać. Ja przeczytałam i nie żałuję chwil spędzonych przy książce a was czytelników zapraszam do przeczytania lektury. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)