Niezwykle emocjonujący romans osadzony w świecie koszykówki i światowej mody.
KENAN
Rozwodnik sprzedany najsłabszej drużynie.
Zdradzony, oszukany, wystawiony na pożarcie mediom.
Tak teraz wygląda moje życie, które posypało się w jednej chwili.
Staram się poskładać je na nowo i ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuję, jest ona.
Dziki kwiat.
Burza.
Kobieta, której nie mogę się oprzeć.
Od momentu, kiedy nasze spojrzenia się spotkały,
Lotus DePree nie opuszcza moich myśli.
Jest ze mną dzień i noc.
I choć
obiecałem sobie, że już nigdy nie zaufam żadnej kobiecie, pragnę jej jak nikogo
innego na świecie.
Nie chciałem tego, ale stało się.
Postanowiłem
podjąć to ryzyko.
LOTUS
Wojownik, koszykarz, ten, którego nazywają Gladiatorem.
Kenan Ross wdarł się do mojego życia i usiłował nim zawładnąć,
odkąd spotkaliśmy się po raz pierwszy.
Ale nie dam się tak łatwo.
Kenan jest ostatnią osobą, której teraz potrzebuję.
Staram się pokonać demony przeszłości i nie
mam czasu użerać się z żadnym facetem.
Nawet tak nieziemsko przystojnym i zniewalającym jak on.
Poza tym nie ufam mu.
Niestety Kenan nie ustępuje.
Stopniowo rozbija
mur, który zbudowałam wokół siebie, i ani myśli się poddać.
Z czasem uświadamiam sobie, że nie chcę, aby
przestawał.
Niech stara się dalej.
Może stanie się moim wybawieniem.
Autorka wykreowała bohaterów
bardzo żywych i realnych, z którymi nie jeden czytelnik chciałby się utożsamić.
Powieść ta porusza bardzo ważne tematy, które możemy zauważyć w życiu
codziennym. Jest to skomplikowana historia pełna tajemnic, uczuć i emocji. Jest
to piękna historia i taka prawdziwa.
Język i styl autorki jest
przyjemny w odbiorze a postacie są ciekawie wykreowane, że nie sposób odłożyć
książki na bok dopóki nie skończy się książki. A teraz z niecierpliwością
czekam na następną powieść autorki.
„Podkręcony rzut” jest to
niesamowita historia, która niespodziewanie zawładnęła moim sercem. Losy Kenan
i Lotus zawarte w tej powieści są tak niesamowite i tak realistyczne.
Historia wciąga nas od samego początku znajdujące się w niej zawirowania
emocjonalne nie pozwalają nam się nudzić. Niektóre sceny bardzo mi się
spodobały gdyż czytałam je z wypiekami na twarzy a niektóre czytałam z zapartym
tchem, bo chciałam jak najszybciej przeczytać, aby wiedzieć, co się wydarzy
później. Kennedy Ryan tą książką zafundowała nam jazdę bez trzymanki trzymając
nas w ciągłej niepewności do samego początku aż po ostatnią stronę.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Papierówka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz