Sadie Townsend niezwykle ciężko pracowała na swoją reputację lodowej księżniczki. Piękna i bogata. Jej ojciec, obecnie przebywający w więzieniu narkotykowy boss, trzymał ją pod kontrolą przez całe życie, a ona nauczyła się trzymać pod kontrolą swoje emocje i uczucia. Ale pewnej ostro zakrapianej nocy pokazuje Hectorowi prawdziwą Sadie, a ten nie cofnie się przed niczym, by ją zdobyć.
Hector Chavez pracował jako tajny agent w operacji
mającej na celu aresztowanie ojca Sadie. Ale pomimo starań, to nie był dla nich
właściwy czas.
Hector popełnia jeden (ogromny) błąd: by nie
zdradzić swojej przykrywki odpycha Sadie i głęboko rani jej uczucia. Dziewczyna
wycofuje się do swojej lodowej fortecy.
Jednak kiedy jej ojciec trafia do więzienia, czuje się zagrożona i zwraca się o pomoc do Nightingale Investigations…
To już siódma część cyklu Rock
Chick. Muszę przyznać, iż nie spodziewałam się, aby jakakolwiek powieść tak
mnie wciągnęła, iż pozwolę sobie za każdym razem wracać do kolejnej historii
niesamowitych mężczyzn z Nightingale Investigations.
Hector Chavez, jako tajny agent
miał za zadanie rozpracować i wsadzić do więzienia Townsenda. Jak się później
okazuje nie było to trudne zadanie mając tak piękną i seksowną informatorkę. Jak
się później okazuje Hector wykonuje swoje zadanie, lecz nie spodziewał się, że Sadie
Townsend wpadnie w kłopoty gdzie tylko chłopaki z NI będą umieli jej pomóc.
Sadie Townsend od dziecka nie
miała łatwego życia. Jako córka bossa musiała nauczyć się przybierać wiele
masek tak, aby umieć się bronić najlepiej jak umiała. Kiedy jej ojciec trafia
do więzienia, jako przykładna córka stoi przy boku ojca. Pewnego razu ktoś
zaczyna ją nękać. Zwraca się o pomoc do NI lecz czy zdążą jej pomóc?
Książka jest napisana prostym
językiem, co dzięki temu szybko się czyta. Mi wystarczył jeden wieczór i
książka była przeczytana. Niektóre opisy były dla mnie tak doskonale opisane,
że z zamkniętymi oczami wszystko widziałam. Autorka kolejny raz zaskoczyła mnie i to bardzo
miło. A teraz wiem, że na kolejną książkę będę czekać z utęsknieniem.
„Zniewalający opiekun” jest to niezwykła
opowieść o miłości, trudnej przeszłość i szczęściu, na które trzeba tak
naprawdę zawalczyć. Powieść porusza i rozgrzewa te najtwardsze serca i nawet
przez najmniejszą chwilę nie przestaję zaskakiwać. Przekonajcie się sami, że
naprawdę warto dać drugą szansę tej wyjątkowej osobie, aby móc budzić się
każdego ranka wiedząc, że zrobiło się wszystko, co było możliwe. Sprawdźcie
sami ja się przekonałam i już wiem ze warto zarwać nockę dla tak wspaniałej
książki.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Akurat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz