Na pierwszy rzut oka życie Joli jest szczęśliwe i poukładane. Narzeczony ciężko pracuje, żeby utrzymać rodzinę, a ich córka jest beztroską sześciolatką. To jednak tylko pozory, które przykrywają smutek, lekceważenie i obojętność ze strony Marka. A gdy na jaw wychodzi jego zdrada, Jola z dnia na dzień zostaje samotną matką. Jednak tuż za kolejnym zakrętem życie stawia na jej drodze niezwykle przystojnego mężczyznę, który wydaje się być dziwnie znajomy...
Czy Bartek znajdzie sposób, by zbliżyć się do Joli? Czy kobieta da szansę sobie i nowo poznanemu mężczyźnie, by razem mogli odmienić swoje życie i nadać mu nowy sens?
Przeglądając portal Lubimy czytać natrafiłam na okładkę
książki „Tylko bądź blisko”. Opis powieści tak mnie skusił, iż postanowiłam, że
muszę tą książkę przeczytać. Jakie było
moje zaskoczenie, gdy zaczynając czytać powieść tak mnie wciągnęła, że nie
mogłam przestać jej czytać.
Autorka wykreowała bohaterów
bardzo realistycznych, których moglibyśmy spotkać na ulicy i przejść obok nich
obojętnie nie wiedząc, co tak naprawdę wydarzyło się w ich domu. Poznajemy Jolkę,
która wiedzie teraz na pozór szczęśliwe życie. Można tak powiedzieć gdyż jej
narzeczony pracuje za granicą i nie ma z nim najlepszego kontaktu. Od lat zmaga
się z samotnym wychowywaniem córki. Kiedy dowiaduje się, co wyprawia Marek postanawia
zerwać łączące ich relacje. Nie ma tylko pojęcia jak sobie sama poradzi.
Bartek zmaga się z demonami,
które męczą go od trzech lat. Nie może pogodzić się z śmiercią jego
najbliższych. Choć pracuje za granica, co jakiś czas przyjeżdża do Polski, aby
spotkać się z przyjacielami. Na jednym z takich spotkać przypomina sobie o koleżance
z czasów licealnych. Do końca urlopu postanawia działać i wziąć los w swoje
ręce.
Książkę czyta się lekko i
przyjemnie. Po przeczytaniu tej książki potrzebowałam chwili, aby pozbierać się
po tym, co zaserwowała nam autorka. Język i styl autorki jest przyjemny w
odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć
książki dopóki nie skończy się czytać do ostatniej kropki. Jedno muszę
przyznać, iż nie spodziewałam się takiego zakończenia.
„Tylko bądź blisko” jest to
historia, która bardzo mi się spodobała a do tego wszystkie dodatki, jakie
możemy odnaleźć w książce powodują o szybsze bicie serca. Nie chciałabym tu za
dużo zdradzać, ale mogę zagwarantować, iż przy tej publikacji nie będziecie się
nudzić. Ja książkę mam już za sobą i zdecydowanie mogę powiedzieć, że ta
powieść jest dla dorosłych a jeśli się do nich zaliczasz to gwarantuje miło
spędzony czas.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Lucky.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz