czwartek, 16 maja 2019

Emilia Wituszyńska "Niebezpieczna gra"

 

Wczoraj swoja premierę miała powieść „Niebezpieczna Gra”. Ja należałam go grona tych osób, które mogły otrzymać książkę jeszcze przed premierą i przekonać się jak wypadł debiut autorki. Powiem wam szczerz, że bardzo byłam ciekawa a zwłaszcza, że w ostatnim czasie coraz bardziej ciągnie mnie do kryminałów. Lecz na całe szczęście trafiam na coraz to lepsze powieści.

Weronka Kardasz pracuje w policji i jest naprawdę dobra w tym, co robi. W wyniku niefortunnych wydarzeń na akcji, na której dowodzi Wera ginie jej najlepszy przyjaciel Michał. Od tamtej pory dziewczyna nie może się pozbierać i obwinia się za to, co tam się stało. Wszystko w jej życiu się zmienia i Wera postanawia zmienić oddział z kryminalnego na informacyjny.

Mija rok od wydarzeń i nagle Weronika dostaje telefon i zadanie, które tylko może ona wykonać. Okazuje się, że w Wilanowie zginął Leon Wasilewski kandydat na urząd premiera. Jedynym świadkiem okazuje się być aktor Przemysław Rej. Niestety nic nie pamięta, lecz aktor domaga się ochrony. Dostaje ją, lecz nie jest zadowolony, że to ta kobieta ma go chronić.

Żeby nie zbudzać podejrzeń Weronika i Przemek udają parę. Z dnia na dzień nic się nie dzieje aż do pewnego dnia, kiedy zaczyna zagrażać im niebezpieczeństwo. Okazuje się, że świadek nie mówi im całej prawdy a na jaw wychodzą kolejne sekrety. Tylko prawda może ich uratować lub odkryć najgorszą możliwą prawdę o osobach najbliższych.

Emilia Wituszyńska stworzyła nie tuzinkową powieść, która od samego początku skradła kawałek mojego serca. Kiedy zaczęła czytać z początku wydawało mi się, iż czytam o kobiecie, która straciła najbliższego przyjaciela i teraz cierpi. Z każdą kolejną stroną powieść zaczęła mnie zaskakiwać a książka została przeczytana jednym tchem. Choć historia Weroniki mną wstrząsnęła to jestem pewna, że ta książka powinna być obowiązkową lektura każdego, kto lubi czytać kryminały.

Po przeczytaniu książki nasuwały mi się w głowie bardzo wiele pytań. Czemu została stworzona ta zasadzka i w jaki sposób Weronika zagrażała innym? Na początku ciężko było mi zrozumieć postępowanie głównej bohaterki, lecz z każdą kolejną stroną moja ciekawość została zaspokojona i dostałam niesamowitą bombę niespodzianek, intryg i dużą dawkę miłości. Ta książka daje nam bardzo dużo do myślenia. Każdy z nas powinien mieć w życiu takie osoby, które by nas wspierały a my powinniśmy pamiętać, aby nie odtrącać osób, które chcą nam pomóc.

Dawno nie czytałam tak trudnej i zarazem tak pięknej historii, która jest niesprawiedliwa. To właśnie kłamstwa i niedopowiedzenia doprowadzają do krzywd i cierpień. Tylko czas leczy rany i miłość, lecz musimy pozwolić naszemu sercu otworzyć się na nowo poznane osoby. Polecam wam przeczytać książkę autorki, aby samemu się przekonać, jakie emocje wywoła u was książka „Niebezpieczna Gra”.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiece. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)