środa, 30 września 2020

Aniela Wilk "Figurantka"


W tej grze można tylko wygrać lub zginąć. Brutalne śledztwo, naginający reguły agent FBI i pozorantka, która nie chce być tylko przynętą – powieść Anieli Wilk wciska w fotel.
 

Alice, dziennikarka czasopisma modowego, rzadko daje się zaskoczyć. Ale kiedy przez szemrane interesy swojego prawie byłego, dopiero, co pochowanego męża trafia w sam środek potężnego przekrętu, ma ochotę kląć, na czym świat stoi.
Bruce, doświadczony agent FBI, z nikim się nie patyczkuje. Jeśli osiągnięcie celu wymaga złamania zasad, robi to bez skrupułów. Od lat ściga groźny kartel. Aby wreszcie go dopaść, musi zrobić z młodej wdowy przynętę. Ale ta figurantka jest nie tylko krnąbrna, lecz także cholernie seksowna.
 

W świecie tajemnic, pozorów i wielkich interesów niełatwo odróżnić prawdę od kłamstwa.
 

Zwłaszcza kiedy wspólny język muszą znaleźć dwie osoby o odmiennych charakterach i podobnym uporze. Powodzenie akcji wisi na włosku, a oni orientują się, że ktoś właśnie zmienił reguły gry. Gdy fałsz goni fałsz, mogą liczyć tylko na siebie. Ale kto tak naprawdę jest tu łowcą, a kto ściganym? I jak odnaleźć się w grze, której reguły ciągle się zmieniają?

Jakiś czas temu Aniela Wilk wydała swoja najnowszą powieść, czyli „Figurantka”. Z początku nie zainteresowałam się książką dopóki przyjaciółka wręcz kazała mi przeczytać. Po krótkim opisie sama postanowiłam przekonać się czy rzeczywiście ta lektura jest tak dobra jak mówią opinie na LC.

Alice to młoda kobieta, która spełnia się zawodowo, lecz nie dogaduje się od jakiegoś czasu z mężem. Dwa miesiące temu złożyła papiery rozwodowe a dziś właśnie jest na cmentarzu gdzie stała się wdową. Przy jej boku jest Rachel, która pomaga siostrze. Na cmentarzu Alice zauważa mężczyznę, który ją obserwuje, lecz nie widzi jego twarzy. Nie wie tylko, że śledzi ją kolumbijski kartel, który zabił jej męża i pragnie odzyskać dyski z danymi.

Bruce to agent FBI, który od dwóch lat wraz z swoim partnerem rozpracowywują siatkę kartelu kolumbijskiego. Ich zadaniem teraz jest obserwowanie wdowy Alice, której jej mąż Adam współpracował z Juliusem. Mężczyzna, choć z daleka obserwuje kobietę to zna na pamięć rozkład dnia Alice i coraz bardziej fascynuje go. Kiedy policjant się ujawnia cała akcja nabiera tempa. Alice grozi niebezpieczeństwo, lecz czy zaufa i powierzy swoje życie agentowi FBI?

Czy młoda wdowa będzie rozpaczać po śmierci męża?

Co może się wydarzyć, gdy krnąbrna Alice pokaże swoje pazurki?

Jak potoczy się akcja złapania kartelu, gdy główną przynętą będzie Alice?

Autorka postanowiła napisać powieść pełną emocji, namiętności i zmysłowych scen, od których wrze krew w żyłach. Kreacja bohaterów w książce bardzo mi się podobała gdzie poznajemy tutaj zróżnicowane charaktery. Książkę czyta się bardzo przyjemnie i lekko, lecz co najważniejsze bardzo szybko. Ja po przeczytaniu potrzebowałam kilku chwil, aby dojść do siebie. Język i styl autorki jest przyjemny w odbiorze a postacie są ciekawie wykreowane, że nie sposób odłożyć książki na bok dopóki nie skończy się czytać lektury. Zakończenie książki całkowicie powaliło mnie na kolana, bo chyba nikt z nas nie spodziewałby się takiego zakończenia. A teraz z niecierpliwością czekam na następną powieść, czyli „Ryzykant”.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Burda Książki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)