Czy można żyć za kogoś? Przeżyć
życie bez zbędnych konsekwencji i utrudnień? Nie da się tak, lecz bohaterowie w
powieści „Spragnieni, by żyć” zmagają się z problemami i trudnymi decyzjami. Powieść,
którą przeczytałam wdarła się w moje serce a to, co przeżyli główni bohaterowie
nie odnajduje słów, jakimi mogłabym to wyrazić.
Alicja i jej rodzice zmagają
się z odrzuceniem od społeczności w całym mieście. To, co wydarzyło się niespełna
cztery lata temu z dnia na dzień nic się nie zmienia nawet po latach. Z dnia na
dzień Alicja traci znajomych a jej mama pracę, którą kochała. Kiedy w mieście
pojawia się nowa rodzina z początku ludzie są bardzo ich ciekawi, lecz kiedy
dowiadują się, że są innego wyznania cóż kolejna rodzina, która jest wykluczona
z społeczności. Tak właśnie Alicja zapoznaje się z Erykiem i staja się
przyjaciółmi. Znają swoje największe sekrety i lęki. W domu dziewczyny też nie
dzieje się najlepiej. Cały dom łącznie z obowiązkami domowymi są na jej głowie.
Czuje się odrzucona, lecz cały czas łaknie uwagi rodziców. Więc kiedy ojciec
wybiera jej kierunek na studia zgadza się. W Rogoźnie pojawia się Kuba wszystko
powraca do Alicji z zdwojoną siłą. Młodzieńcza fascynacja przez te lata
przerodziła się w prawdziwą pierwszą miłość, lecz jej wybranek nic o tym nie
wie i nie chce mieć z nią nic wspólnego. Pewnego dnia wszystko się zmienia,
lecz tajemnice, które są ukrywane mogą ujrzeć światła dziennego. Lecz czy tylko
prawda uwolni nasze dusze od krzywd? A może śmierć brata Alicji ma związek z
Kubą?
Anna Szafrańska słynie z
napisania nietuzinkowej a zarazem fantastycznej powieści, po którą będą sięgać nastolatki,
ale i także kobiety. Ja pokochałam twórczość autorki od jej debiutanckiej powieści,
czyli „Widmo grzechu”. Przez ten czas cały czas sięgałam po kolejne nowości i
zachwycałam się coraz bardziej. Autorka w bardzo ciekawy sposób wykreowała
swoich bohaterów i ich historię. Od samego początku polubiłam Kubę. Bardzo
byłam ciekawa jak potoczy cała się ta opowieść i tak naprawdę trzymałam kciuki,
aby wszystko potoczyło się po jego myśli. Poznajemy także sekrety, które
poróżniły rodzinę Alicji. Tak naprawdę nie spodziewałam się, że autorka
pociągnie tą historię w ten sposób.
Autorka w ciekawy sposób
podtrzymuje akcję książki tak, aby czytelnik ciągle dostawał nową dawkę
adrenaliny. Pełna zwrotów akcji wprowadza czytelnika do tajemniczego świata.
Książkę czytało się lekko i przyjemnie. Po przeczytaniu potrzebowałam trochę
czasu, aby pozbierać się po tym, co zaserwowała nam autorka. Język i styl jest
przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób
odłożyć książki.
„Spragnieni, by żyć” jest to
niesamowita i wciągająca historia, która pozwoli nam na chwilę przyjemności.
Jest to nieprzewidywalna historia, w której co chwilę coś się działo. Jeżeli
szukacie niezobowiązującej lektury to ta książka jak najbardziej przypadnie wam
do gustu. Ja z niecierpliwością już wyczekuje
następnej części, czyli „Spragnieni, by kochać”
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Burda Książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz