ON TYLKO CZEKA, AŻ ZAMKNIESZ OCZY!
Po tragicznej śmierci macochy dwudziestoletnia Iga
musi się zająć młodszym bratem. Studia, nastolatek w okresie buntu i ojciec, na
którego nie można liczyć – Idze nie jest łatwo.
Gdy myśli, że dłużej nie da rady, otrzymuje
niespodziewane wsparcie. A w jej sercu pojawia się nadzieja, że najgorsze już
za nią.
To, co zaczynało się jak piękny sen, szybko zmienia się jednak w prawdziwy koszmar. W życiu Igi dochodzi do coraz to nowych tajemniczych zdarzeń, a ona sama nie wie już, komu ufać. Czy wpada w paranoję, czy też naprawdę ktoś próbuje przejąć kontrolę nad jej życiem?
Iga nie zrobiła przecież nic złego. A przynajmniej tak jej się wydaje.
Uwielbiam bardzo czytać książki
pani Agnieszki, lecz tym razem dostajemy kryminał w prawdziwym tym słowa
znaczeniu. Do tej pory czytałam romanse i fantastykę a czasami kryminały. Do
tych ostatnich już nie pamiętam, kiedy wracałam myślami. Kiedy została wydana
powieść postanowiłam, że nie mogę sobie odpuścić i ponieść się nową historią
autorki.
Iga od jakiegoś czasu
wyprowadziła się z domu i mieszka wraz z przyjaciółką Marysią w jej mieszkaniu
odziedziczonym po babci. W domu rodzinnym mieszka jej ojciec z macochą i bratem
Sławkiem. Pewnego dnia Iga dostaje wiadomość, że Iwona miała wypadek i jest w
szpitalu. Dziewczyna rzuca wszystko i wybiera się do szpitala. Wiadomość o
śmierci macochy jest traumatyczna dla wszystkich. Iga postanawia zająć się
młodszym bratem i ojcem, który zupełnie nie radzi sobie po śmierci żony. Od
tego momentu w życiu Igi zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Śmierć macochy, dziwne
sny, niespodziewany wypadek ojca i do tego Marysia. Jedynym zwrotnym punktem w
tym momencie jest Szczepan. Mężczyzna, który umie pocieszyć Igę i Sławka.
Chłopak właśnie przechodzi okres buntu i to właśnie Szczepan ma jedyny wpływ na
niego.
Co tak naprawdę dzieje się w
życiu Igi?
Kto jest seryjnym gwałcicielem
grasującym we Wrocławiu?
Kim jest Filip Patron i co
będzie chciał od dziewczyny?
Kto okaże się dobrą stroną a kto złą?
Autorka udowadnia nam swój
kunszt swojej twórczości i bardzo podziwiam jej pomysłowość. Nie spodziewałam
się takich obrotów spraw a książkę czytałam z zapartym tchem ciekawa, co może
wydarzyć się z każdym kolejnym rozdziałem. Książka od pierwszych stron intryguje i wciąga a każde
kolejne strony sprawiają, że nie można się od niej oderwać. Grzechem było by
gdybym nie wspomniała słowem o okładce. Ci, którzy przeczytają będą
wiedzieć, o co chodzi ;)
Książkę czyta się lekko i
przyjemnie. Język i styl pisarki jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła
jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie skończy się
czytać do ostatniej kropki. Muszę wam powiedzieć, że najbardziej podobało mi
się zakończenie, które zaskoczyło mnie gdyż nie spodziewałam się, że autorka
tak wykreuje losy głównych bohaterów.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Słowne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz