wtorek, 14 września 2021

Anna Zaires "Jej porywacz. Zmień mnie"


Pierwszy tom legendarnej zagranicznej serii!

Dla fanów Raw i Birthday Girl.

Porwana. Przetrzymywana. Szantażowana.

Gdy Nora Leston spotkała w klubie Juliana Esguerrę, od razu wiedziała, że ten mężczyzna jest niebezpieczny. Mimo to sama przed sobą nie potrafiła ukryć, że wzbudził jej zainteresowanie. I miała wrażenie, że tamtego dnia złożył jej obietnicę…

Później długo nie mogła przestać o nim myśleć i była zszokowana, kiedy na uroczystości rozdania dyplomów ponownie go zobaczyła. Poczuła niepokój.

Nic jednak nie zaskoczyło Nory tak bardzo jak to, co wydarzyło się potem, gdy wracała z kina z kolegą, w którym się podkochiwała. W jednej chwili Jake miał ją pocałować, a w drugiej leżał na ziemi.

Teraz Nora jest więźniem groźnego handlarza bronią. Musi być posłuszna, ponieważ od tego zależy, czy jej kolega będzie żył.

Kiedy zobaczyłam zapowiedź serii „Twist me” to wiedziała od razu, że muszę je przeczytać. Już niejednokrotnie czytałam powieści, w których to główna bohaterka była porywana i przetrzymywana i na samym końcu zakochiwała się w swoim oprawcy. Niby syndrom sztokholmski jest powielany w wielu innych książkach, lecz tutaj odnajdujemy coś innego a zarazem pokręconego, mrocznego i nieprzewidywalnego.

Nora Leston wraz z przyjaciółką wybiera do klubu gdzie zafascynował ją nieznajomy mężczyzna, lecz za razem widziała w jego oczach mrok. Nieznajomy postanawia porwać dziewczynę i umieścić ja na wyspie daleką od jej rodzinnego domu.

Julian Esguerra widząc dziewczynę budzą się w nim dawne wspomnienia a także rządze posiadania jej na własność. Postanawia porwać ją i zabrać na swoją prywatną wyspę z dala od wszystkich a zwłaszcza wrogów. Tam Nora uczy się nie tylko jak żyć z porywaczem, ale jak być mu posłuszna gdyż za cel wziął sobie Julian wytresowania sobie swojego kotka.

Autorka zaskakuje mnie swoją pomysłowością. Jej książkę czyta się lekko i przyjemnie a historia, którą nam nakreśliła i o której opowiada jest tak realistyczna, iż boje się, co może przynieść kolejne części. Tutaj nie ma czasu na nudę a kolejne wydarzenia powodują, że czytałam całą powieść z zapartym tchem. Zakończenie powieści zostawia mnie w takim szoku, iż dobrze, że mam przy sobie drugą część i mogę bardzo szybko dowiedzieć się, co wydarzy się dalej.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)