środa, 2 marca 2022

Beata Majewska "Jego wróg"




Iza przeżywa prawdziwe piekło: doświadcza niewoli i skrajnego poniżenia, ale udaje się jej przetrwać pobyt w więzieniu. Za sprawą Omara wraca do Polski, a tam ślepy traf stawia na jej drodze innego mężczyznę. To właśnie z nim dziewczyna pragnie rozpocząć nowe życie: wolne, spokojne i pełne poczucia bezpieczeństwa. Niestety, książę al.-Saud jeszcze nie skończyłz madame Isabelle, a rachunek, który jej wystawi, będzie bardzo wysoki.

Izabela musi podjąć najtrudniejszą decyzję: wybrać miedzy życiem a życiem, między sobą a kimś, kogo kocha. Kim jest wróg Omara? A może to inna miłość odbierze mu jego największą obsesję?
Trzeci tom bestsellerowej serii arabskiej uderza w najczulsze struny: Budzi w sercu nie tylko tkliwość, ale również nienawiść i gniew. Ta historia Cię pochłonie…

Dziś już jestem po lekturze ostatniej części serii arabskiej, czyli „Jego wróg”. Kiedy przeczytałam pierwszą część nie spodziewałam się aż takiego punktu kulminacyjnego. Wszystko sprowadzało się do tego, że główna bohaterka poznała swojego prawdziwego księcia z bajki, lecz czasami to, co wydaje się nam marzeniem zdaje się ułudą. Nigdy tak naprawdę nie wiemy, co się kryje za drugą stroną medalu.

Iza po przeżyciach w pałacu postanawia odejść od swojego męża. Usłyszała od Omara trzy razy iddat i teraz czuła, że jest już wolna, lecz jakiej jej było zdziwienie, kiedy na lotnisku podczas rutynowej kontroli znalazł przy niej narkotyki. Kobieta zostaje aresztowana i zamknięta w więzieniu na bardzo długie trzy miesiące. To, co tam przeżywa Iza przechodzi najśmielsze nasze wyobrażenia, lecz dzięki łasce i pomocy, Omara kobieta zostaje uwolniona. Jednak to wszystko tak szybko się nie kończy tak jak by to się mogło wydawać. Izabella wraca do Polski, lecz już na lotnisku spotyka Dawida Acera. Czy to przypadek?

Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Po przeczytaniu tej książki potrzebowałam chwili, aby pozbierać się po tym, co zaserwowała nam autorka. Język i styl autorki jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak niesamowita, że nie sposób odłożyć książki dopóki nie skończy się czytać do ostatniej kropki. Autorka w ciekawy sposób podtrzymuję akcję książki, aby czytelnik nie mógł się nudzić a barwne obrazy, żywe dialogi i realistyczne postacie jak również umiejętnie podtrzymuje napięcie. Najbardziej podobało mi się zakończenie, które w pewnym momencie czułam, że musi się tak skończyć gdyż nie wyobrażałam sobie innego zakończenia.

„Jego wróg” jest to niezwykła historia, która wciąga nas już od swoich pierwszych stron. Pani Beata Majewska nie oszczędza nas gdyż zafundowała nam całą paletę różnorodnych emocji, ale zapewniam, że ta książka jest dla wszystkich, którzy uwielbiają romanse, ale i powieści z lekką nutą dreszczyku. Serdecznie zapraszam do przeczytania całej serii arabskiej. 

Za możliwośc przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Miraż i autorce. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)