Śledztwa w mieście grzechu bywają bardzo niebezpieczne. Ale niezwykle fascynujące!
Tajemnice rozwiązuje zawodowo… Tyle że własne uczucia są zwykle najtrudniejszą
zagadką
To miało być łatwe, rutynowe zlecenie. Dla Everly Chance, prywatnej detektyw
przyzwyczajonej do pracy na krawędzi prawa w najbrudniejszych zakamarkach Las
Vegas, śledzenie niewiernej żony jest jak niedzielny spacer.
Jednak nie tym razem. Bo tym razem wszystko układało się źle ― doszło do
podwójnego morderstwa, a dziewczyna, z prowadzącej śledztwo, stała się ściganym
przez zabójców świadkiem. Tylko że Everly Chance nie jest typem osoby, która
biernie przyjmuje na siebie rolę ofiary i grzecznie pozwala się zastrzelić…
Przeciwnie, kobieta rozpoczęła własne dochodzenie, by ustalić, kto na nią
poluje.
Tropy prowadzą do Arthura, męża zamordowanej, potężnego i wpływowego
organizatora nielegalnych walk. Najwyraźniej nie zamierzał zbyt głęboko
przeżywać żałoby. Przeciwnie, wykazywał żywe zainteresowanie atrakcyjną panią
detektyw, daleko wykraczające poza sprawy zawodowe. Dokąd wspólnie dotrze tych
dwoje?
Oto trzecia powieść z emocjonującego cyklu Królowie Vegas. Także tym razem
spodziewaj się wciągającej akcji, niespodziewanych wybuchów namiętności, dużej
szczypty erotyki i głęboko skrywanych sekretów!
Jak ja uwielbiam powieści pani Ludki. Właśnie chciałam wam
zaprezentować „Król popiołów”, który już jakiś czas temu miał swoją premierę. Dziś mając ją w ręku miałam chwilę zastanowienia
tak naprawdę, co mam napisać w kilku słowach o tej powieści. Tego nie da się
opasać w kilku słowach to po prostu trzeba przeczytać ;)
Everly Chance pracuje, jako
prywatny detektyw. Jest naprawdę dobra w tym, co robi. W Vegas każdy słyszał o
jej poczynaniach i ma naprawdę dobre referencje w swoim fachu. Choć jej chłopak
nie pochwala tego, co robi jego dziewczyna. Każdego dnia dostaje jakieś zlecenia,
ale dziś trafiło jej się obserwowanie i zbieranie materiałów na niewierną żonę.
Nie wie tylko, że obserwując kobietę tak naprawdę trafi w sam środek egzekucji na
jej oczach. Nie spodziewała się ze zrobienie kilku zdjęć może okazać się jej
kartą przetargową do śmierci. Bardzo szybko musi reagować i uciekać, aby
walczyć o życie. Choć jest kobietą umie walczyć o życie, lecz mężczyźni ciągle
depczą jej po piętach. Żeby przetrwać musi spotkać się z samym Arturem
Ashbornem. Nikt tak naprawdę nie wie jak mężczyzna wygląda i skąd pochodzi,
lecz dla Everly to nic trudnego. Musi
dostać się do Camelotu jego klubu. To nic trudnego, lecz jej się uda?
Jak namówi gangstera, aby
odwołał swoich ludzi?
Kto tak naprawdę chce śmierci
Everly?
Jak zakończy się historia
Everly i Artura?
Książka od pierwszych stron
intryguje i wciąga a każde kolejne strony sprawiają, że nie można się od niej
oderwać. Autorka w ciekawy sposób podtrzymuję akcję książki, aby czytelnik nie
mógł się nudzić a barwne obrazy, żywe dialogi i realistyczne postacie jak
również umiejętnie podtrzymuję napięcie. Przy tej pozycji nie wieje nudą a
wręcz przeciwnie. Nawet nie zauważycie, kiedy przeczytacie tę powieść. Język i styl jest przyjemny w odbiorze a postacie i fabuła jest tak
niesamowita, że nie sposób odłożyć książki. Grzechem było by gdybym nie
wspomniała słowem o okładce. Przyciąga wzrok i każe stanąć na chwilę gdyż nie
możemy przejść obok niej obojętnie.
Ludka Skrzydlewska kolejny raz
postanowiła zagrać na naszych uczuciach i emocjach. Tym razem autorka
postanowiła przedstawić nam losy kolejnej mieszkanki Vegas. Seria Królowie
Vegas to trzeci tom a każda ta historia jest inna, więc możemy bez problemu
czytać w różnej kolejności. Serdecznie polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz