Romans z humorem i nutką pikanterii. Świetna zabawa i gorące doznania gwarantowane! Dla kobiet po trzydziestce, i nie tylko.
Miałam wszystko poukładane. Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem, dom na
przedmieściach, dobra praca, a w niej mężczyzna, o którym zdarzało mi się snuć
marzenia erotyczne wzbogacające moje przeciętne życie.
Cisza, spokój, normalność. Zwyczajny świat dobiegającej czterdziestki
przedstawicielki klasy średniej.
Dopóki wszystko się nie rozpieprzyło.
Nudny mąż okazał się nudny tylko w stosunku do mnie. Wobec innych jego stosunki
były dalekie od monotonnych. Rozwód pewnie by mnie załamał, gdyby nie pewien
przystojniak.
I co z tego, że młodszy?
I co z tego, że nieprzewidywalny?
I co z tego, że nawet jego najlepszy przyjaciel, przypadkiem będący moim
ukochanym bratem, odradzał mi tę znajomość?
Przecież żadna, absolutnie żadna laska nie zrezygnuje z okazji, by przekonać
się, jak smakuje Pan Niedozarżnięcia.
Prawda?
Nie spodziewałam się aż tak fantastycznej powieści, dzięki
której mogłam się odprężyć po męczącym dniu, ale i także pozwoliła mi na
poprawę humoru, którego tu nie brakuje.
Gosia właśnie dziś obchodzi swoje czterdzieste urodziny. Mogłoby
się wydawać, że ma wszystko, o czym inni marzą. Dom, rodzinę, świetną pracę a
także oddaną przyjaciółkę. W tym dniu wszystko mogłoby się wydawać tak jak w
każdym innym. Mąż zapomniał o jej urodzinach a ona z kolei idzie do pracy, w
której podrywa ją Krzysiek. Gdyby nie fortunny zbieg okoliczności i gapiostwa
kobieta nie tak prędko dowiedziałaby się o zdradzie męża, którego w nawiasie
mówiąc bardzo szybko pogoniła. I tu tak naprawdę zaczyna się robić ciekawie.
Gdyż Tośka postanawia zabrać przyjaciółkę do klubu, aby zapomniała o bucu jej mężu
i poznała kogoś. Tak się składa, że do ich stolika podchodzi ten sam mężczyzna,
który był u brata w kancelarii. Ratuje kobiety z opresji i tutaj zaczyna nawiązywać
się romans Gośki i Michała.
Autorka książki w ciekawy
sposób opisuje zdarzenia i wtajemnicza nas w losy dwojga kochanków. Autorka książki w bardzo ciekawy sposób namieszała
czytelnikom w głowie. Knucia spisku, intrygi a także tajemnicza przeszłość
Michała to nie tylko to, co mogła wymyślić pisarka. Zawirowania w życiu
zakochanych nie należą do łatwych a demony z przeszłości nie pozwalają o sobie
zapomnieć.
Styl pani Małgorzaty Lisińskiej
jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze. Książkę czytało się bardzo szybko a
sceny zbliżenia dodają całej pikanterii, bo gdy czytałam czułam, że aż cała się
czerwienię. Historia tych dwoje już od pierwszej strony wciągają nas do
niesamowitego świata pełnego tajemnic, namiętności, pożądania i także intryg,
które mogą zniszczyć związek i coś jeszcze, czyli wiarę w człowieka. Książkę
serdecznie polecam wszystkim, którzy chcą spędzić niezobowiązującą chwilę
relaksu przy lekturze. A ja teraz czekam na kolejne powieści autorki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz