poniedziałek, 3 października 2022

Małgorzata Garkowska, K. C. Hiddenstorm , Beata Majewska, Alicja Sinicka, Emilia Szelest, Aniela Wilk "Sekrety orientu"


Sześć autorek, sześć niesamowitych opowiadań prosto z Bliskiego Wschodu. Choć łączy je klimat, każde z nich jest wyjątkowe ? jak wyjątkowy styl mają ich autorki. Miłość, duma, pożądanie, sława, ryzykowne misje? Pozwól się ponieść arabskim namiętnościom, odkryj zmyślne intrygi i spotkaj niebezpiecznych nieznajomych oraz starych znajomych, którzy wreszcie ujawnią przed Tobą swoje tajemnice.

"Sekrety Orientu" to pełne pasji historie, które wciągną Cię do swojego świata niczym "Baśnie z tysiąca i jednej nocy" i nie pozwolą Ci się oderwać od lektury. Czy dasz im się porwać?


Po przeczytaniu serii arabskiej pani Beaty postanowiłam, że przeczytam „Sekrety Orientu”. Teraz w moje ręce trafiło coś bardzo innego a zarazem fascynującego, iż nie mogłam oderwać się od czytania. Muszę przyznać, iż wszystkie te historie mi się spodobały i przeczytałabym w szerszym kontekście.

1. Kawa po arabsku – Małgorzata Garkowska
2. Nie wracaj – K.C. Hiddenstorm
3. Czekając na pełnię… - Beata Majewska
4. Misja – Alicja Sinicka
5. Gniew Seta – Emilia Szelest
6. Leila – Aniela Wilk

Każda z pisarek dołożyła wszelkich starań, aby umilić nam czytanie. Nie umiem wybrać najlepszej historii, bo dla mnie wszystkie były fenomenalne. Nie spodziewałam się tak poruszającej opowieści, które poruszyły moje serce, wzruszyły i zaskoczyły emocjonalnie. Momentami czułam, że dzięki tym historią sama znajduje się razem z głównymi bohaterami tak jak bym sama ich podglądała. Każda opowieść opowiada o czymś innym a my w każdym momencie możemy zacząć czytać, do której historii chcemy.

Choć już miałam nie jeden raz okazję przeczytać powieści autorek to tym razem zostałam bardzo miło zaskoczona. Jest to wręcz genialna powieść, którą chce się czytać i czytać. Antologia jest napisana prostym językiem, co dzięki temu szybko się czyta. Mi wystarczył jeden wieczór, aby książka była przeczytana. Niektóre opisy były dla mnie tak doskonale opisane, że z zamkniętymi oczami wszystko widziałam. Muszę jeszcze wspomnieć o okładce powieści, która przyciąga wzrok i czuje się jakby tło było wzięte z miejsca, o którym właśnie czytamy. To dzięki takim książką możemy poczuć magię antologii arabskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując post wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych, które odbywa się na podstawie zgody użytkownika na przetwarzanie danych osobowych (art. 6 ust. 1 lit a RODO z dn. 25.05.2018)