Sinners & Reapers to twardziele. To ostrzy faceci. Colton jest jednym z nich – w pierwszym ze swoich wcieleń. W drugim jest doskonałym chirurgiem, ratującym ludzkie życie. Kiedy traci pracę, zostaje sam na sam ze swoją mroczną stroną… i nie potrafi sobie z tym poradzić. Na szczęście pojawia się ona: jego wybawienie, jego anioł. Problem polega na tym, że ona go ocaliła, a on robi wszystko, żeby jej nie zniszczyć…
Tą część bardzo chciałam przeczytać gdyż opowiadała historię
mojego ulubionego bohatera. Jest ucieleśnieniem dobra i zła – anioła i diabła.
Powiem Wam tylko, że nie chciałabym go zdenerwować a co najgorsze spotkać w
ciemnej uliczce ;)
Colton po stracie pracy w szpitalu ciężko mu się pogodzić z
tym a do tego sam musi wychowywać córkę. Kiedy pewnego dnia Jay odnajduje Lexi to
właśnie on otacza ją opieką, jako lekarz. Choć wszyscy najbliżsi czuwają przy
dziewczynie to właśnie Colton opiekuje się nią jak swoja najbliższą mu osobą
(ukochaną). To właśnie wtedy zauważa w niej anioła, lecz po pewnym czasie
postanawia się odsunąć. Dziewczyna nie wie, co ma zrobić, aby zwrócić na siebie
uwagę doktorka a jej szwagier też nie jest lepszy gdyż uważa, że nie zasługuje
na Coltona. Wszystko zaczyna się komplikować, kiedy okazuje się, że ktoś w
okolicy morduje ludzi i wycina narządy.
Kto jest zaangażowany w ten cały proceder?
Czy Sinners & Reapers uda się rozwikłać zagadkę?
Jak zakończy się historia Coltona i Lexi?
Tajemnice i zagadki ,
niewyjaśnione sprawy, miłość a także duża dawka humoru i łez tak tylko wygląda
powieść autorki. Ja książkę mam już za sobą i zdecydowanie mogę powiedzieć, że
ta powieść jest genialna. Bardzo urzekła mnie lektura, która nie pozwoliła na
opuszczenie jej dopóki nie skończy się jej czytać. To właśnie dzięki tym, co
zawiera w sobie ta książka jest pociągająca, elelktyzująca i ma w sobie coś
takiego, dzięki czemu nie można jej odłożyć aż przeczytasz ostatnią stronę. Choć może i typowy romans to autorka zmusza nas do
przemyśleń. Podoba mi się styl i język, jakim pisze pisarka, bo bardzo
szybko pochłania się książkę a lektura jest tak wciągająca, że czyta się z
zapartym tchem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz